Moje oczekiwania są dość standardowe: 1. Wygodny i ergonomiczny, żeby dało się kilka godzin wysiedzieć. 2. Z regulowanym zagłówkiem. 3. Nie ze „skóry naturalnej” – materiał albo siatka. 4. Wytrzymały, coby nie zaczął się rozpadać i skrzypieć po kilku miesiącach. 5. Z opcją „bujania”.
Ej, Mirki, ale sen dzisiaj miałem. Rzadko zdarza się, żebym pamiętał sny, ale takich nie zapominam.
Szedłem z kumplami przez miasto, gdy nagle podszedł do nas pewien gość proponują zajebisty biznes. Mielibyśmy zainwestować w unikalny budynek zbudowany z gołębiego gówna.
Jednak odwiodłem nas od tego pomysłu twierdząc, że inwestycja w gołębie gówna jest mocno niepewna. Gołębie wszystkich #!$%@?ą, i za kilka lat może dojść do gołębiego holocaustu, i nie będzie z czego
Mirki, mam problem. Spalił mi się głośnik w kolumnie Wharfedale. Nie chcę wymieniać całej kolumny, więc pytanie: da się gdzieś dostać goły głośnik Wharfedale model 10119? Nie udało mi się znaleźć ani u producenta, ani na eBayu.
@t3rmi: Znam aż za dobrze. ( ͡°͜ʖ͡°) @Wozyack: Może skuszę się na burgera, sporo osób o Moaburgerze mi mówiło. Lepszy jest od Soczewki? Bo jak na razie to jest dla mnie wyznacznik wrocławiowego burgera. ;)
Mirki, właśnie przybyłem do hotelu w Berlinie. Hotel na poziomie, nie jakaś dziura. Powiedzcie mi, czy to normalne, żeby dostęp do Internetu kosztował dodatkowo 7€ dziennie? (╯︵╰,) I to tylko po kablu, WiFi brak.
@Rincewind: nie to niebjest normalne, szczególnie w Berlinie, ja byłam w bardzo ładnym hotelu, w kolorowe paski xD nie pamiętam nazwy, w każdym razie był za darmo :) i ogółem jak rozmawiam ze znajomymi, to nikt nie narzeka na brak wi-fi, w Pl też raczej nie narzekają :) Bez sensu, że tylko po kablu, no bo jak ktoś ma przy sobie tylko telefon to jak ma niby skorzystać?
Kotu o coś uniwersalnego – poza żarciem – w życiu chodzi. Psu chodzi wyłącznie o żarcie. Kot nieustannie poznaje i studiuje rzeczywistość, pies ją oszczekuje tępo. Kot ma własną wizję świata, pies takiej wizji nie ma. Kot jest panem, pies jest niewolnikiem. Kot jest nadbudową, pies jest bazą. Kot ma pysk wredny, ale inteligentny, pies ma mordę poczciwą
@Rincewind: No właśnie nie czytałam, a chcę coś jego, teraz ta nowa książka wyszła i myślę, czy by nie kupić. Zapiszę sobie i na pewno przeczytam, tylko jeszcze nie teraz :)
Kotu o coś uniwersalnego – poza żarciem – w życiu chodzi. Psu chodzi wyłącznie o żarcie.
@rincewind: lol wut co on ćpał, przecież jest dokładnie odwrotnie - koty żrą i śpią a to psy lubią poznawać swoje otoczenie i zaprzyjaźniac się z ludźmi.
Niby dziś piątek, piąteczek, piątunio w korpoświecie, ale mi jakoś nie było radośnie. Całe szczęście doczekałem się na #wykopoczta i humor od razu mi powrócił. :D
Powiem szczerze, że już traciłem nadzieję – na szczęście podkarpacki Mikołaj, mimo opóźnień, doręczył prezent. I to jaki!
Początkowo byłem zaskoczony rozmiarem paczki. Potem, gdy rzuciłem się do otwierania, jej zawartość nie wyglądała zachęcająco: list i pełne pudło gazet. Nic to – pomyślałem –
#zegarki #zegarkiboners #chwalesie