Wpis z mikrobloga

Niby dziś piątek, piąteczek, piątunio w korpoświecie, ale mi jakoś nie było radośnie. Całe szczęście doczekałem się na #wykopoczta i humor od razu mi powrócił. :D

Powiem szczerze, że już traciłem nadzieję – na szczęście podkarpacki Mikołaj, mimo opóźnień, doręczył prezent. I to jaki!

Początkowo byłem zaskoczony rozmiarem paczki. Potem, gdy rzuciłem się do otwierania, jej zawartość nie wyglądała zachęcająco: list i pełne pudło gazet. Nic to – pomyślałem – przynajmniej poczytam „Ligowy Weekend” jak już skończę list. Jednak okazało się, że pod stosem gazet są ukryte prawdziwe skarby! Brelok z Hiszpańską Inkwizycją, książka z cytatami ze Świata Dysku i coś na rozgrzanie. :D

List był pewnym wyzwaniem, ale niezmierną przyjemność sprawiało mi dukanie charakterystycznego pisma @fifithebest. Dziękuję Ci z całego serca, brelok już przytroczony do kluczy, a książką zajmę się natychmiast po opublikowaniu tego posta.

Pozdrawiam serdecznie bratniego fana Monty Pythona i Terry'ego Pratchetta.


#chwalesie #wykopoczta