Wpis z mikrobloga

Ej, Mirki, ale sen dzisiaj miałem. Rzadko zdarza się, żebym pamiętał sny, ale takich nie zapominam.

Szedłem z kumplami przez miasto, gdy nagle podszedł do nas pewien gość proponują zajebisty biznes. Mielibyśmy zainwestować w unikalny budynek zbudowany z gołębiego gówna.


Jednak odwiodłem nas od tego pomysłu twierdząc, że inwestycja w gołębie gówna jest mocno niepewna. Gołębie wszystkich #!$%@?ą, i za kilka lat może dojść do gołębiego holocaustu, i nie będzie z czego dokończyć budowy. :D

A wy pamiętacie jakieś ciekawe sny?

#sny #coolstory #golebie