#anonimowemirkowyznania Kilka lat temu od kiedy z własnej głupoty straciłem Kobietę życia. Minęło kilka lat i nigdy już nikogo nie pokochałem nikogo chociaż w części tak, jak kochałem Ją. Wiem dopiero teraz, kiedy już dobijam do trzydziestki, że to była Kobieta mojego życia. Że to była Kobieta, która byłaby cudowną matką moich dzieci i z którą chciałbym się zestarzeć. To była Kobieta, która robiła dla mnie wszystko, trwała przy mnie na dobre i na
W ogóle zauważyłem, że strony dla polskiej emigracji w UK to totalna patogogia wyglada jakby wzieli to co najgorsze z polskich i brytyjskich tabloidów.
Totalna patologia bo dostosowują się do swoich czytelników.
@Jinnek: Kto mówi, że najlepszy przyjaciel? Ale dlaczego media mają nastawiać Polaków przeciwko nim? Bo bandyci mordowali Polaków 70 lat temu? Co ma to wspólnego z takim młodym Ukraińcem?
Drogie Mirki i Mirabelki, pomóżcie proszę rozwiązać awanturę rodzinną i podajcie jakie jest wg was rozwiązanie banalnego zadania z pracy domowej. Obecnie dziadek, brat, bratowa, wujek i w końcu dzieci są o krok od sięgnięcia po maczety (po ostatnich wakacjach w Krk jakoś tak przejęliśmy lokalne tradycje), bo ile osób tyle propozycji rozwiązania, a żadne nie jest 100% przekonujące dla wszystkich.
Serio, mało rzeczy mnie triggeruje tak jak to chore „Xd”. Kombinacji x i d można używać na wiele wspaniałych sposobów. Coś cię śmieszy? Stawiasz „xD”. Coś się bardzo śmieszy? Śmiało: „XD”! Coś doprowadza Cię do płaczu ze śmiechu? „XDDD” i załatwione. Uśmiechniesz się pod nosem? „xd”. Po kłopocie. A co ma do tego ten bękart klawiaturowej ewolucji, potwór i zakała ludzkiej estetyki - „Xd”? Co to w ogóle ma wyrażać? Martwego człowieka
Wróciłam chwilowo do robienia kartek... a wszystko dlatego bo za cholerę nie mam weny do serii ilustracji, ktore muszę zrobić. Temat idealny, mam przedstawic Borute ale jak na zlosc nie potrafie nic wymyslec!
A moze Mireczki kochane ktos z was połasi sie na kartke na zlecenie? Dawno nikt nic u mnie nie zamowil...
Tak sobie czytałem nocną i dość mocno zaintrygowały mnie wpisy o wkładaniu bolca w kakao. Postanowiłem to z rana przetestować i...przyznam szczerze, nie wiem skąd te zachwyty Mirków. Wszystko zrobiłem tak, jak nocna przykazała, zwilżyłem bolca i delikatnie wsunąłem go w kakao...i wcale żadnej przyjemności nie czuję ( ͡°ʖ̯͡°) #heheszki #bolecwkakao
Kiedy czujesz się bezużyteczny, nikomu niepotrzebny i sądzisz, że twoje istnienie nie ma sensu, to pomyśl, że w Sosnowcu jest Biuro Informacji Turystycznej.
Żarcik 10/10. Różowy zdrzemnął się na 10 minut a ja w tym czasie przestawiłem wszystkie zegarki na plus 3 godziny. Ona jeszcze nie wie ( ͡°͜ʖ͡°) #heheszki #smieszekpozakontrolo