Ziomek tłumaczy, czemu niewolnicy w Biblii mieli całkiem spoko... i dopuszcza się przy tym manipulacji. Mówi, że pobicie niewolnika przez właściciela na śmierć było karane śmiercią. Spójrzmy więc do Biblii: "Kto by pobił kijem swego niewolnika lub niewolnicę, tak iżby zmarli pod jego ręką, winien być surowo ukarany" (Wj 21,20). A więc nasz katolicki vloger ma rację i niewolnictwo w Biblii nie było takie straszne!
No niekoniecznie. Spójrzmy na kolejny werset: "A
No niekoniecznie. Spójrzmy na kolejny werset: "A
"Czy Bóg chce zapobiegać złu, lecz nie może? Zatem nie jest wszechmocny. Czy może, ale nie chce? Jest więc niemiłosierny. Czy może i chce? Skąd zatem zło? Czy nie może i nie chce? Dlaczego więc nazywać go Bogiem?"
Epikur (341–271 p.n.e.)
@curnyjakwungiel: @Antyradek:
ciekaw jestem jak te odpowiedzi mają się do konceptu Nieba. W niebie nie ma wolności?