Wpis z mikrobloga

W Wielkiej Wykopowej Wojnie Klerykalno-RiGCZowej najbardziej mnie dziwi argument "ile razy jeszcze bedziecie zmieniac interpretacje zeby zgadzala sie z faktami? XD". Przeciez wlasnie tak dziala nauka, jak pojawiaja sie nowe fakty albo niewyjasnione zjawiska to zmieniamy teorie, prawda i moele ¯\_(ツ)_/¯ Problemem jest wierzenie w to, ze ta ksiazka ma jakas wartosc dotyczaca poznawania swiata, a nie tylko i wylacznie moralna/filozoficzna.

#bekazkatoli #gimboateizm
  • 3
@nivixi:

- mam w pokoju smoka
- nie widzę go, gdzie on jest?
- nie widać go, bo on jest powietrzem, wiatrem

Dwa wieki później

- mam w pokoju smoka
- nie widzę go, ale nie dam się nabrać na to wyjaśnienie z wiatrem, bo wiatr to ruch cząstek gazu który można naukowo zbadać!
- nie widać go, bo on jest w innym stanie kwantowym

Podsumowując: nie, nauka tak nie działa
@nivixi: Powyżej to też zmiana interpretacji na podstawie nowych danych, bo "obecności smoka" nie da się już wyjaśniać czymś, co jest dość dobrze poznane, więc nastąpiło przeorganizowanie interpretacji.

W nauce pierwsze co się pojawia to pytanie, na jakiej podstawie założyliśmy istnienie tego smoka. W religii tego brakuje.