Aktywne Wpisy
whitepiranha +48
Czym jest ten dziwny obiekt na niebie lecąy na zachod? #podkarpackie
Ukraińcy nic nie zrobią (mają straty gdzieś)
- Ukraińcy się wkurzą na Zalenskiego 34.3% (81)
- Ukraińcy będą chcieli postawić przed sąd Zalenskie 26.3% (62)
- Zalenski będzie musiał uciekać 39.4% (93)
Ewolucja jest pięknym i zgrabnym konstruktemm, dlatego jestem zwolennikiem teorii ewolucji. Przyokazji nie przestaję rozmyślać o tym wszystkim i analizowac rozmaite punkty widzenia. Dlatego nie dając sie zaszantażować emocjonalnie, muszę stwierdzić, że ewolucjonizm, pomimo przekonujących argumentów, również zawiera założenia, które kłócą się ze zdrowym rozsądkiem i należy niektóre rzeczy przyjąć na wiarę. Nie mówię o wierze transcendentalnej, lecz o tym, że cała ewolucjonistyczna koncepcja zawiera w sobie tezy, które zaakceptować można jedynie zawieszając myślenie zdroworozsądkowe.
Nie sposób przedstawić wszystkie argumenty w jednym wpisie, jednak moge zaprezentować jeden z wielu.
Kiedy słyszymy o poczatkach życia, często słyszymy, czytamy o czyś takim jak "pierwsza prymitywna prakomórka". Uważam, że określanie pierwszej prakomórki mianem "prymitywnej", jest ogromnym nadużyciem i próbą maskowania faktu, iż pierwsza, "prymitywna" forma żyjąca, zawierająca kod genetyczny i podstawowe częsci budulcowe umożliwiające jej przetrwanie i replikację, była niesamowicie skomplikowaną i wyspecjalizowaną formą istnienia biologicznego.
Ewolucjoniści uważają, że pierwszym organizmem żywym była komórka prokariotyczna o budowie zbliżonej do współcześnie występujących, "prymitywnych" bakterii.
Komórka prokariotyczna zawiera:
Sam nukleoid („chromosom bakteryjny”) jest:
To są miliardy genów spiętych w złożony łańcuch! Doprawdy "prymitywny" to układ. Wciąż pamiętajmy, że to tylko część całego żyjącego "prymitywnej" komórki.
Jednak nie tylko nukleotyd, lecz każda z wymienionych części budulcowych jest konstrukcją niebywale skomplikowaną i współistniejącą z pozostałymi w niesamowicie zbalansowanym układzie, systemie współzależności. Cały system natychmiast uległby destrukcji bez którejkolwiek z pozostałych części.
Ważne, żeby pamietać, że wedle teorii ewolucji warunki konieczne do powstawania złożonych struktur biologicznych pierwszej "prymitywnej" formy życia musiały być bardzo aktywne, wręcz agresywne i tym samym destrukcyjne dla hipotetycznych złożonych układów żyjących. Jeżeli w tych skrajnych warunkach powstawało coś złożonego, to równie dobrze ulegać to mogło natychmiastowej destrukcji w wyniku agresywnego, aktywnego chemicznie i fizycznie środowiska zewnętrznego.
Mógłbym drążyć ten temat, jednak zdaje się, że na początek wystarzczy. Nazywanie pierwszej formy żyjącej "prymitywną" jest oszustwem i próbą maskowania problematycznego faktu, iż była to forma żyjąca niebywale skomplikowana. Jak coś tak skomplikowanego mogło powstać przez przypadek i przetrwac pomimo destrukcyjnego otoczenia, a nastepnie replikowć i zdobywając energię i materię z otoczenia umożliwiajacą budowę kolejnych kopii, masy biologicznej? Doprawdy wielkiej wiary trzeba, by uwierzyć, żę coś podobnego mogło powstać przez przypadek.
#ewolucja #zasadaantropiczna #entropia #biologia #nauka #mysleniekrytyczne #sceptycyzm
Bez tych wszystkich dowodów na ewolucję, ta koncepcja byłaby tak samo "magiczna" jak powstanie samego życia.
Mówienie o "przypadku" bardzo wprowadza w błąd. W przypadku ewolucji przypadek jest istotnym czynnikiem, ale ciężko powiedzieć aby
Analogia motoryzacyjna. Obecne złożone samochody powstały metodą drobnych modyfikacji pierwszych prostych samochodów. Przypuśćmy, że nie wiemy, jak wyglądał Ford T -
@Regis_II: A tego zupełnie nie rozumiem. Zgodnie z najbardziej dzisiaj popularną hipotezą, życie na Ziemi powstało na dnie oceanu, w pobliżu kominów hydrotermalnych. To praktycznie inkubator! Stała temperatura, stałe naświetlenie, brak promieniowania UV, stały dopływ związków chemicznych...
@Regis_II: NIE
@Regis_II: To nie jest jakiś dogmat ewolucji xD Możesz sobie ją nazywać zaawansowaną- zależy co weźmiesz za punkt odniesienia.
To, że ty nie wiesz, albo że nikt jeszcze nie odkrył pewnych rzeczy nie uderza w żaden sposób w ewolucję.