Mireczki pijcie ze mną kompot (。◕‿‿◕。)
Wczoraj w nocy wracając z imprezy znalazłem telefon, jak się okazało był nieźle potłuczony i rozładowany więc postanowiłem podładować i włączyć. Chciałem rano zadzwonić do kogoś z listy kontaktów, ale właściciel mnie uprzedził dzwoniąc na swój numer z telefonu mamy (o 6:30 :V). Koło południa odebrał zgubę i podziękował czteropakiem piwa. Dziękował z kilka minut i aż się człowiekowi
Wczoraj w nocy wracając z imprezy znalazłem telefon, jak się okazało był nieźle potłuczony i rozładowany więc postanowiłem podładować i włączyć. Chciałem rano zadzwonić do kogoś z listy kontaktów, ale właściciel mnie uprzedził dzwoniąc na swój numer z telefonu mamy (o 6:30 :V). Koło południa odebrał zgubę i podziękował czteropakiem piwa. Dziękował z kilka minut i aż się człowiekowi
Poszłam sobie wczoraj kulturalnie na siłownię, patrzę a tam przyszła loszka ulana jak woreczek młodych kartofli, z jednej strony - szanuję, że ruszyła dupę, z drugiej myślę sobie "idź być gruba gdzie indziej".
W sumie to trochę #zalesie, choć może i #chwalesie bo #!$%@? ruszyłam w końcu to tłuste dupsko!
Może do tego lata nie zdążę, ale przyszłe będzie moje (。◕‿‿◕。)