#perfumy Psiknięty naxosem zabrałem różową na przejażdżkę samochodem, oblany tworem kompletnym, szczytem perfumiarstwa siedzę i czekam, aż zaleje mnie wodospadem komplementów. Ona od początku milczy, po paru minutach w końcu otwiera usta i mówi: no śmierdzi tu jakbym jechała z babcią do lekarza.
@Bogaty_grubas: Proces ten wykorzystywany jest nie od dziś. I każdy kto choć na chwilę potrafi zostawić swoje przekonania i spojrzeć obiektywnie na to co się dzieje, widzi to. Ludzie zapominają że są przede wszystkim Polakami. Szczuje się na siebie poszczególne grupy o odmiennych poglądach politycznych tak jak szczuło się przeciwko sobie poszczególne grupy zawodowe. Pomijając to wszystko, wyrażanie swojego sprzeciwu poprzez dewastacje miejsc kultu który dla wielu normalnych osób jest
Wróciłem z protestu, gdzie były tysiące ludzi. Zaparzyłem sobie herbatę i zabrałem się do czytania wypoku, i co widzę? Że niby protestujący się kłócą między sobą, że niby są podzieleni i generalnie nakręcanie wojny polsko-polskiej. XD Brawo trolle. Gdyby któryś się pokusił wyjść na miasto i zobaczyć co się dzieje zamiast siedzieć przed komputerem to byście zobaczyli, że protestujący nawet dziękują policji za brak agresji i pokojowe nastawienie. Tfu wam w ryje
@mojemirabelki: Pozwalają Wam protestować tylko dlatego że już niedługo wytrą sobie Wami mordę gdy przyjdzie podać argumenty wprowadzenia kolejnego lockdownu :)
@Kozajsza: Ale wiecie że codziennie na ulicy ktoś dostaje w czapę bez racjonalnych powodów ? Tylko nikt nie pisze artykułów że Sebastian pobił pana Adama bo ten nie zszedł mu z drogi. Oczywiście takie zachowania zasługują na interwencje ale przestańcie na siłę robić z siebie wielkich męczenników 21 wieku.
Hej Ludki. Jestem matką bardzo fajnego, autystycznego nastolatka. Od razu zaznaczam, że nie chcę żadnej kasy. Ale jest inna prośba, może macie ochotę zrobić dzisiaj coś miłego?
Moja dziewczyna podczas wczorajszej kłótni powiedziała że jestem bezużyteczną „ciotą i cwelem” (tak naprawde powiedziala) i że żadna poza nią mnie nie zechce, ze do niczego sie nie nadaje. Klotnia byla dosyc ostra to fakt. Niby wszystko ucichlo i juz sie pogodzilismy ale caly czas boli mnie to bo jednak takie slowa są mocne a zwlaszcza od wlasnej dziewczyny. Nie wiem co mam zrobic w takiej sytuacji bo jestem szczerze sfrustrowany a
W ogóle teraz mam pewną rozkminę. Rano był u mnie kurier z paczuchą i jak wołałem ZARAAAAA i szedłem do drzwi, to zawołał, że zostawia pod drzwiami i uciekł. Co on się za mnie podpisał czy co?
Psiknięty naxosem zabrałem różową na przejażdżkę samochodem, oblany tworem kompletnym, szczytem perfumiarstwa siedzę i czekam, aż zaleje mnie wodospadem komplementów. Ona od początku milczy, po paru minutach w końcu otwiera usta i mówi: no śmierdzi tu jakbym jechała z babcią do lekarza.
źródło: IMG_3045
Pobierz