#prawo
Mirki czy można samego siebie #!$%@? na policję?
Np. zaparkowałbym jak debil zastawiajac wjazd do swojej własnej posesji, zrobiłbym zdjęcie i zgłosił na policję. Potem jeżeli ukaranoby mnie mandatem, to odmówiłbym mandatu, nie przyznał się że to ja i sprawa trafiłaby do sądu.
Potem zeznawałbym w charakterze świadka oskarżając samego siebie i jednocześnie w roli oskarżonego nie przyznając się do winy.
Moją linią obrony byłoby, że świadek, czyli ja sam, nie
Mirki czy można samego siebie #!$%@? na policję?
Np. zaparkowałbym jak debil zastawiajac wjazd do swojej własnej posesji, zrobiłbym zdjęcie i zgłosił na policję. Potem jeżeli ukaranoby mnie mandatem, to odmówiłbym mandatu, nie przyznał się że to ja i sprawa trafiłaby do sądu.
Potem zeznawałbym w charakterze świadka oskarżając samego siebie i jednocześnie w roli oskarżonego nie przyznając się do winy.
Moją linią obrony byłoby, że świadek, czyli ja sam, nie
- midalohn
- Felixu_enjoyer
- ZinedineZidane10
- okolicznosciowy
- WykopX
- +1210 innych
#logikarozowychpaskow #podwojnestandardy