Radziecki wahadłowiec Buran podczas transportu, 1988 rok. Pierwotnie chciano wybudować 5, ale ledwo udało się skończyć jeden wahadłowiec, ale odbył się bezzałogowy lot.
"Buran 1.01 został w większości skonstruowany w Moskwie. W związku z cięciami budżetowymi, nieukończonemu projektowi groziła całkowita likwidacja. Buran nie miał jeszcze opracowanego systemu podtrzymywania życia, a wobec braku środków finansowych na dokończenie projektu, aby uniknąć związanego z tym całkowitego fiaska projektu, ze względów propagandowych zdecydowano się na lot bezzałogowy. Prom został przetransportowany samolotem An-225 Mrija do kosmodromu Bajkonur na ostatnie etapy montażu. Orbiter został ukończony i umieszczony na rakiecie Energia. 15 listopada 1988 odbył się pierwszy i jedyny lot rosyjskiego programu wahadłowców. Buran 1.01 odbył bezzałogowy lot na orbicie, po której okrążył Ziemię dwukrotnie, po czym automatycznie wylądował na kosmodromie. Lot zakończył się pełnym sukcesem. Nie odnotowano poważniejszych usterek, aczkolwiek na zdjęciach wykonanych po locie orbitera widoczne są pewne ubytki i uszkodzenia powłoki TPS.
Wkrótce, w związku z cięciami budżetowymi, program został zamknięty, jednak Buran 1.01 nie został rozmontowany, lecz umieszczony w magazynie. Rok później Buran został przetransportowany do Paryża na imprezę lotniczą. Transport odbył się na grzbiecie potężnego samolotu An-225 Mrija.
W
"Buran 1.01 został w większości skonstruowany w Moskwie. W związku z cięciami budżetowymi, nieukończonemu projektowi groziła całkowita likwidacja. Buran nie miał jeszcze opracowanego systemu podtrzymywania życia, a wobec braku środków finansowych na dokończenie projektu, aby uniknąć związanego z tym całkowitego fiaska projektu, ze względów propagandowych zdecydowano się na lot bezzałogowy. Prom został przetransportowany samolotem An-225 Mrija do kosmodromu Bajkonur na ostatnie etapy montażu. Orbiter został ukończony i umieszczony na rakiecie Energia. 15 listopada 1988 odbył się pierwszy i jedyny lot rosyjskiego programu wahadłowców. Buran 1.01 odbył bezzałogowy lot na orbicie, po której okrążył Ziemię dwukrotnie, po czym automatycznie wylądował na kosmodromie. Lot zakończył się pełnym sukcesem. Nie odnotowano poważniejszych usterek, aczkolwiek na zdjęciach wykonanych po locie orbitera widoczne są pewne ubytki i uszkodzenia powłoki TPS.
Wkrótce, w związku z cięciami budżetowymi, program został zamknięty, jednak Buran 1.01 nie został rozmontowany, lecz umieszczony w magazynie. Rok później Buran został przetransportowany do Paryża na imprezę lotniczą. Transport odbył się na grzbiecie potężnego samolotu An-225 Mrija.
W
#pubg