Jesteśmy przyzwyczajeni do poniżania w szkole i na studiach, oraz do przestarzałego i przeładowanego materiału do nauki, do sfrustrowanych miernot, które nas uczą.
Jesteśmy przyzwyczajeni do WORD i egzaminatorów, którzy uwalają specialnie i są maszynką do zarabiania kasy na osobach starających się o prawo jazdy.
Zawsze chciałam odnaleźć chłopca któremu zawdzięczam swoje imię.
Zostałam adoptowana prosto ze szpitala, mając około 2 miesiące. Na sali ze mną był tez 3-4letni chłopiec ze swoją mamą. Gdy moi przyszli adopcyjni rodzice pierwszy raz weszli do tej sali, on podbiegł do śpiącej mnie i zaczął budzić uderzając w główkę i krzycząc "Kasia, Kasia, wstawaj rodzice przyjechali!" Cała sytuacja na tyle rozczuliła moich rodziców, że przeżyje swoje życie pod tym właśnie imieniem, które z resztą uwielbiam.
@MallaCzarna: ale sympatyczna historia! Trzymam kciuki, żeby poszukiwania okazały się owocne. (。◕‿‿◕。) Zawołaj, jeśli uda się zorganizować "reunion" po latach. :D
@Popularny_mis: xD oj chłopie, pewnie w któymś momencie musiał cie urazić. Może wtedy gdy mówił o głupcach wierzących w czipy w szczepionkach? Poczułeś się dotknięty?
@Popularny_mis: nawet jak robi to dla atencji to #!$%@? z tym, robi to bardzo dobrze i przede wszystkim robi to prosto i dobitnie tak żeby skundlone lewactwo zrozumiało, że może #!$%@?ć
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) przedstawiła wyniki kontroli wyborów kopertowych. Stwierdziła m.in. brak uprawnień do żądania przez Poczta Polska danych wyborców. Kto za to odpowie? My od początku maja 2020 roku składamy do prokuratur rejonowych zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, którzy przekazali dane wyborców Poczcie bez podstawy prawnej dla takiego działania. Do tej pory złożyliśmy łącznie 206 zawiadomień. Co na to prokuratury i sądy piszemy, przypomnijmy, na stronie: Po co nam państwo prawa.
to jest niepojęte, że weszło RODO, tyle się trąbiło o obowiązkach informacyjnych, zgodach, upoważnieniach do przekazywania danych, firmy wyłożyły niemałe pieniądze żeby zrobić audyty danych, opracować regulaminy, procedury, zadbać o upoważnienia, sprawdzić umowy z kontrahentami. Wszystko po to żeby nie narazić się przypadkiem UODO - super nowemu urzędowi ze zwiększonym budżetem operacyjnym. Straszakiem były drakońskie kary finansowe. Tymczasem organy państwa mają to wszystko gdzieś i przekazują dane bo na twitterze napisali, że trzeba ( ͡°ʖ̯͡°).
Jutro w Eurojackpot można wygrać 285 MILIONÓW ZŁOTYCH. Gdy wygram główną nagrodę, spośród plusujących ten wpis wylosuje 5 osób które otrzymają ode mnie po 1,5% z wygranej ((╭☞σ͜ʖσ)╭☞
Ciekawe co na to prawo i jakby to wyglądało w rzeczywistości. Powiedzmy że jutro ktoś z Polski wygrywa te miliony. @wojna się nie przyznaje. Ciekawe czy plusujący mogliby zażądać sprawdzenia czy to przypadkiem nie on wygrał? A jeśli wygrał to zarządzić losowanie 5 szczęśliwców i wypłatę tych 1,5%.
„Podrywaczki 77 Numerek z chłopakiem siostrzenicy”
Omawiany dzisiaj film nie jest zwyczajną produkcją przeznaczoną dla dorosłych widzów. Siedemdziesiąty siódmy odcinek „Podrywaczek” już dosyć dawno temu zdobył ogromną popularność wśród internautów. Popularność ta nie była jednak chwilowa - trwała długo, a teraz film uznawany jest za kultowy, z kolei charakterystyczne zwroty takie jak „Jakie #!$%@? dzień dobry” zakorzeniły się na dobre w języku polskim. Czy „Numerek z chłopakiem siostrzenicy” rzeczywiście zasługuje na tak dużą popularność? Postaramy się to sprawdzić.
Film zaczyna się od wejścia kobiety w średnim wieku (w tej roli Katarzyna Bella Donna) do mieszkania. Po kilku sekundach od otwarcia drzwi, kobieta zauważa swoją kuzynkę podczas miłosnych uniesień z nieznajomym mężczyzną. Jej reakcja jest natychmiastowa - podnosi głos na kochanków i wyraża dezaprobatę dla zachowania córki swojej siostry. Przepełniona wulgaryzmami scena w doskonały sposób ukazuje charakter dojrzałej damy i jej osobisty dramat. Tworząc tą postać, scenarzyści ze studia XES bez wątpienia inspirowali się "Migrującą matką" - najsłynniejszym obrazem z okresu Wielkiego Kryzysu. Obie te osoby to ciężko pracujące kobiety wywodzące się z warstwy robotniczej, które wyzbyły się swoich potrzeb, aby próbować zapewnić jak najlepszy byt swojej rodzinie. Czym zamartwia się w pierwszej scenie postać graną przez pani Katarzynęnę Pytanie "Chcesz do matki wrócić z bachorem?" wyraża jej obawę przed zajściem nastolatki w ciążę, która przerwałaby idylliczną młodość dziewczyny i zmusiłaby ją do życia pełnego bólu i wyrzeczeń.
Czy skarga nadzwyczajna do Sądu Najwyższego, której wniesienie jest możliwe tylko „jeżeli jest to konieczne dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej” powinna być znana opinii publicznej? Wydaje się to oczywiste. Mają do niej prawo tylko niektóre organy państwa, skarga wzrusza wyroki sądów, a ocena tego, jak jest wykorzystywana, ma znaczenie dla oceny tego nowego instrumentu (wprowadzono ją w 2018 roku) A jednak Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro, twierdzi, że taką skargę należy traktować tak samo jak każdą inną w postepowaniu cywilnym. Czyli, że suweren nie musi wiedzieć jak władza wykorzystuje swoje możliwości. Pewien obywatel zażądał informacji na ten temat, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie się z nim nie zgodził, więc obywatel złożył kasację, a my go w tym wspieramy. O sprawie pisze Dziennik Gazeta Prawna, a wyrok zaskarżył też Rzecznik Praw Obywatelskich. Zachęcamy Was do przeczytania o tekstu na stronie DGP, w którym sprawę komentuje nasz ekspert prawny Bartosz Wilk. Artykuł jest za paywallem, ale o sprawie przeczytacie też za darmo i bez
Jak udało się postawić Tadeusza Rydzyka przed sądem? Co z tego wynika dla polskiej praworządności? Na pytania odpowiemy już dziś o 18.00 podczas rozmowy live z istotne.pl. Sprawę z Fundacją Lux Veritatis będzie komentował Szymon Osowski. Zapraszamy! Panią Krystynę Pawłowicz również zapraszamy! ( ͡°͜ʖ͡°) O sprawie pisaliśmy
Minęły 3 miesiące od wydania naszej debiutanckiej płyty, o czym informowałem w tym wpisie. Niestety pandemia nie oszczędza również branży muzycznej i praktycznie nic się nie dzieje, jednak miałem szczęście w zeszły piątek okazję zagrać (i nagrać) koncert w Filharmonii Opolskiej z moim duetem gitarowo-harfowym. Była porządna ekipa filmowa i nagranie jest naprawdę ładne. Zagraliśmy utwory F. Chopina, "Suite Bergamasque" C. Debussy'ego, muzykę A. Tansmana i pochodzącego z Argentyny M.D. Pujola. Myślę, że repertuar jest bardzo ciekawy i przystępny nawet dla ludzi nie obcujących na co dzień z #muzykaklasyczna
Całość trwa 1h, można sobie odpalić wieczorem na telewizorku i obejrzeć ładny koncert ( ͡°
@CptPsyh: Mają z tego kasę to nie urwą kurze złotych jaj. Jedyny sposób, żeby twitch zabronił takich streamów to poruszenie społeczności i stworzenie w internecie opinii, że twitch stał się platformą niewygodną dla reklamodawców przez promowanie streamów softporno.
Jakby polskie uczelnie kształciły w strzelectwie dynamicznym, to na licencjacie pierwsze 5 semestrów studenci trenowaliby z patykiem. Na ostatnim semestrze zobaczyli Glocka 17 drugiej generacji i dostali do strzelenia 5 nabojów, z czego 3 na zaliczenie, a 2 do treningu. Oczywiście zza stolika, bo bieganie torów będzie dopiero na magisterce, ale na czwartym semestrze.
Za to człowiek umiałby perfekcyjnie podawać wymiary pudełek i wykorzystywanych nigdzie UDB, opisywać co do milimetra ułożenie ładownic
Chciałbym znów zaznać tego uczucia jak za czasów gówniaka, że wszystko jest takie totalnie niezrozumiałe i magiczne, że np. idziesz z mame na przystanek, nie wiesz po co, ktoś coś czyta z tabliczki, nie wiesz co ani po co, podjeżdża coś wielkiego, nazywa się autobus, nie wiesz po co ani czemu, ale jest fajnie, wsiadacie, siadasz na miękkie czerwone siedzenie, mame wkłada karteczkę do jakiegoś kwadratu, strzela, śmiesznie jest, okno się otwiera
Dokładnie 51 lat temu, 13 kwietnia 1970 roku, w trzecim dniu misji na Księżyc, załoga Apollo 13 usłyszała głośny huk.
Jak się okazało, był to odgłos eksplozji zbiornika z płynnym tlenem, będący skutkiem drobnej usterki w izolacji jednego z kabli. Wybuch uszkodził też drugi zbiornik, z którego wyciekł zapas płynnego tlenu. Zniszczenia dotknęły też wnętrze modułu serwisowego, a z jego powierzchni została odrzucona pokrywa (co widać na zdjęciu wykonanym wkrótce po odłączeniu od modułu dowodzenia, przed wejściem w atmosferę, 17 kwietnia 1970). W efekcie misja została też w znacznym stopniu pozbawiona zasilania.
Astronauci nie wylądowali oczywiście na Księżycu, co było celem misji, ale musieli go okrążyć, by statek zyskał rozpęd do powrotu na Ziemię, korzystając z asysty grawitacyjnej. Trzyosobowa załoga była zmuszona opuścić uszkodzony moduł serwisowy/dowodzenia i stłoczyć się w przeznaczonym na dwie osoby module księżycowym. Tam musiała zmierzyć się z niedoborem prądu, co poskutkowało ograniczeniem ogrzewania i zamieniło wnętrze statku w lodówkę. Astronautom brakowało też wody pitnej.
Jesteśmy przyzwyczajeni do poniżania w szkole i na studiach, oraz do przestarzałego i przeładowanego materiału do nauki, do sfrustrowanych miernot, które nas uczą.
Jesteśmy przyzwyczajeni do WORD i egzaminatorów, którzy uwalają specialnie i są maszynką do zarabiania kasy na osobach starających się o prawo jazdy.
Jesteśmy
Komentarz usunięty przez moderatora