Mirasy mój pierwszy rower zaraz po komunijnym (#!$%@? mi :<). Może kiedyś zrobię z niego #ostrekolo ale teraz trochę się cykam. Rama używana a reszta osprzętu nowa. Jak ktoś chce to podam namiary na ziomka pod #poznan , który takie cuda składa. Można sobie swój własny złożyć wg. uznania. Taa zaraz powiem rodzicom ... ( ͡°͜ʖ͡°) Cena ok. 8 stówek. #pokazrower
Mirasy dużo kosztuje zmiana #ostrekolo na wolnobieg? To wiąże się ze zmianą piasty a w konsekwencji koła tak? No i instalacji jakiegoś hamulca, tak? Mam jeszcze pytanie jak się jeździ na taki wąskich oponach w mieście. Każda większa dziura i tory stanowią pułapkę?
@wojtouchy: Zależy które. Rekordów jest mało i trochę jednak kosztują, a do start szase to nawet z kijem nie podchodzić. Ewentualnie jeszcze sporty, ale nie wiem jak z ceną, dostępność tez chyba nie jest jakaś ogromna
@wojtouchy: Nic, pod warunkiem, że dałeś za niego 80 peelenów. Ten rower to wschodni odpowiednik waganta. Ogólnie rzecz biorąc, proces ich produkcji pozostawiał wiele do życzenia.
@wojtouchy: Sam jeździłem na klej, ale jednak uważam, że lepiej już szarpnąć się na tego novateca. Przy piaście pod wolnobieg nie możesz zmienić sobie przełożenia, więc jak nie trafisz za pierwszym razem w odpowiednie, to zmieniasz koło. Za drugim razem tez może być nie tak, jak trzeba. Poza tym przy takiej piaście jest strasznie duży problem z rozplataniem/zaplataniem.
To może i ja czegoś nauczę młodszą gawiedź. (lvl28 tutaj)
Pierwszy raz upiłem się gdy miałem 13-14 lat. W tym samym wieku pierwszy raz piłem też wódkę do tego fajki. Piło się z kumplami, na wycieczkach, na spotkaniach po szkole, na urodzinach, imieninach itd. Każdy pił, każdy chciał się socjalizować, każdy chciał być częścią świata dorosłego. Z góry mówię, że nigdy nie byłem hardcorem. Zwykły Mirek, kumpel z którym zawsze się można napić. Z czasem imprezowało się coraz częściej i częściej. W wieku lat 18 byłem już zaprawionym balangowiczem, wszyscy żeśmy wtedy dużo pili. Kto więcej - tym lepiej. Później odbywało się rozmowy o tym kto ile wypił, kto odpadł, kto co wywinął po pijaku, kto dostał #!$%@? itd. Miałem to (nie)szczęście, że wtedy mogłem bardzo dużo wypić. Więcej niż koledzy, do tego nigdy nie miałem tzw. "zgonów", ani "urwanego filmu". Organizm był młody, w wieku lat około 20 nie było takiego kaca, chociaż nie raz się rzygało na imprezie. Balowałem wtedy w najlepsze, miałem mnóstwo znajomych, szalone imprezy, czasami picie 2-3 razy w tygodniu. Wszyscy znajomi pili, nie miałem kumpli którzy nie pili. Gdyby ktoś wtedy zapytał mnie czym się interesuję, to powiedziałbym, że balowaniem. Myślałem wtedy, że skoro wszyscy piją to nic się nie może stać. Myślałem, że to normalne, że tak po prostu jest. Gdzieś podświadomie sądziłem, że mam niezniszczalny organizm. W zasadzie to nie myślałem o tym za wiele, a na pewno nie przewidywałem konsekwencji, bo przecież 5 lat do przodu to była taka odległa
@RevulsioN: Ja nigdy jakoś nie piłem, od początku liceum jestem 100% czysty. I wcale nie jest tak, że nie mam znajomych. Wręcz przeciwnie, mam kilka osób na które zawsze mogę liczyć i spora grupę dobrych kumpli. Są to osoby które piją, ale nie mają ze mną problemu. Może po prostu trzeba lepiej dobierać sobie towarzystwo.
Mirki poszukuje obuwia do chodzenia po polskich górach w weekend majowy. Jakiego rodzaju obuwie powinienem szukać? Do 200zł coś znajdę? #buty #gory #butywgory #obuwie
@linek_big: Pewnie masz nogi te same od urodzenia, które niestety po 2-3 pójściach do biedry ci się #!$%@?ą więc musisz #!$%@?ć nogi i zamontować tytanowe protezy za 9000 dolarów, do tego buty z aerożelem za 5000zł (dostępne w naszym sklepie internetowym), no i urządzenie mierzące pokonany dystans, tętno oraz poziom #!$%@? starego w twojej dupie, bo inaczej jest ryzyko zawału. #pdk
@wojtouchy: Tak, po pierwsze kasa. Po drugie, jeśli budujesz na ramie od szosy, to ma ona haki otwarte z przodu i trochę inną geometrię, jest zazwyczaj dłuższa, co na ulicy jest według mnie bardziej przydatne. Jest mniejsza szansa, że przychaczysz nogą o koło podczas skrętu. Na torze nie muszą się o to martwić, bo jest on specjalnie profilowany. Poza tym nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy mają dyski na "ulicznych" ostrych.
@PureeZiemniaczaneNaZimno: Niestety, spd ma dwie wady 1. Trzewiki, w których nie można zbyt wygodnie popylać (mtb jeszcze dają rade, ale szosa to tragedia) 2. Cena pedały + laczki. oczywiście co komu wygodniej, ja jednak wybieram strapy
Jakie przełożenie polecacie do ostrego? Teraz miałem 16/38 i na moją jazde (głownie po szosach) to było mało, nieźle musiałem się namachać. Natomiast pod górki szło bez problemu. Gdybym wsadził coś takiego, jak z hamowaniem na takiej pizzy? 54
@baney114: Jak chcesz jeździć na wycieczki po szosach, to... złóż sobie szosę, lol. A jak już musisz katować to ostre, to 54 to sporo. Ja bym celował w przełożenie w okolicach 2,8-2,9. Przyzwoita prędkość przy znośnej kadencji. Jednak wycieczkowanie na fixie po szosach zawsze było, jest i będzie dla mnie absolutnie niezrozumiałe.
Troche #niepopularnaopinia ale jazda na rowerze zaczyna wkraczać na podobny poziom co chodzenie na crossfit, bycie weganem, studentem prawa, frutarianem, feministką czy innym społecznym bytem który musi w każdej sekundzie swojego życia mówić ile zrobił km, ile przebiegł, jakiego woda dzisiaj #!$%@?ł na crossficie.
@Dreszczyk: @ses_pemiderewy: Nie można dostać mandatu za brak hamulców na ostrym, jest on na stałe wbudowany w specyfikę konstrukcji. Swoją drogą, skąd ty masz taką ramę? Ten prześwit z tyłu to jakaś tragedia :O
źródło: comment_LEBv4tlbwRuSIMSVu7ZD1g4JejIzLHWs.jpg
Pobierz