#anonimowemirkowyznania
Całe życie miałem wrażenie że moją rodziną od strony taty jest coś nie tak. Np. tata często ma poważne problemy z logicznym myśleniem, nie tyle że jest głupi ale bardzo wolno łapie i często robi jakieś totalne głupoty. Ciotki podobnie, choć jedna jest wyjątkowo głupia, taka prawie niepełnosprawna umysłowo.
Już jako dziecko widziałem różnicę między nimi a rodziną od strony mamy, gdzie choć mają podobne podejście do pracy, to jednocześnie tamta część zawsze była oczytana, znali się na komputerach, mieli jakieś hobby jeździli na zagraniczne wakacje, lepiej zarządzali wydatkami. Np dziadek interesuje się fotografią i ma kolekcje aparatów, babcia haftuje i szyje ludowe stroje, ciotki i wujkowie podobnie. A od strony taty, praca, telewizor i nic więcej.
Początkowo myślałem że to kwestia wychowania, babcia od strony taty nie ukończyła podstawówki, a dziadek skończył tylko szkołę rolniczą. Z tym że z drugiej strony było podobnie. Pieniądze jeszcze bardziej nie pasują, bo rodzina od strony mamy była biedniejsza. Jednocześnie obie rodziny prowadziły gospodarstwa, więc myślałem że może to kwestia tego że gospodarstwo od strony taty było większe przez co tylko pracowali. Z tym że to też nie pasuje bo ci od strony mamy pracowali jeszcze na etatach.
Całe życie miałem wrażenie że moją rodziną od strony taty jest coś nie tak. Np. tata często ma poważne problemy z logicznym myśleniem, nie tyle że jest głupi ale bardzo wolno łapie i często robi jakieś totalne głupoty. Ciotki podobnie, choć jedna jest wyjątkowo głupia, taka prawie niepełnosprawna umysłowo.
Już jako dziecko widziałem różnicę między nimi a rodziną od strony mamy, gdzie choć mają podobne podejście do pracy, to jednocześnie tamta część zawsze była oczytana, znali się na komputerach, mieli jakieś hobby jeździli na zagraniczne wakacje, lepiej zarządzali wydatkami. Np dziadek interesuje się fotografią i ma kolekcje aparatów, babcia haftuje i szyje ludowe stroje, ciotki i wujkowie podobnie. A od strony taty, praca, telewizor i nic więcej.
Początkowo myślałem że to kwestia wychowania, babcia od strony taty nie ukończyła podstawówki, a dziadek skończył tylko szkołę rolniczą. Z tym że z drugiej strony było podobnie. Pieniądze jeszcze bardziej nie pasują, bo rodzina od strony mamy była biedniejsza. Jednocześnie obie rodziny prowadziły gospodarstwa, więc myślałem że może to kwestia tego że gospodarstwo od strony taty było większe przez co tylko pracowali. Z tym że to też nie pasuje bo ci od strony mamy pracowali jeszcze na etatach.
#fotografia #fotografiaanalogowa
Kupiłam bardzo szybko i bez głębszego zastanowienia nieużywaną niemal lampę błyskową canon 244t.
Okazało się, że ustawia się w niej ISO i jedyne dwa ustawienia to 100 lub 400. Dopiero wtedy znalazłam w instrukcji tej lampy, że niby można jej używać tylko z filmami o czułości 100 lub 400.
Ja fotografuję zenitem 12xp na filmach 200.
Czy jest opcja, że