Eurostat opublikował zbiorcze dane za dzietność w UE w 2020 roku i jest ona niższa niż rok wcześniej - wskaźnik dzietności wyniósł 1,5 na kobietę w wieku rozrodczym. Tymczasem bezpieczna dzietność to 2,15, której w krajach Europy nie ma od 2-3 dekad, a to zwiastuje katastrofę demograficzną.

Rosyjska blokada ukraińskich portów daje się we znaki całemu światu i wkrótce może doprowadzić do kryzysu żywnościowego na ogromną skalę. Na Zachodzie pojawiają się coraz silniejsze głosy, by państwa NATO wysłały swoje okręty na Morze Czarne i zapewniły eskortę statkom przewożącym zboże.

Minister gospodarki i klimatu Niemiec przedstawił plan działania na wypadek niedoborów gazu wywołanych działaniami Rosji po ataku na Ukrainę. Zakłada on między innymi tymczasowy powrót do węgla jak w Polsce.

Wg danych Eurostatu z 2019 roku, w makroregionie wschodnim (woj. lubelskie, podkarpackie, podlaskie) kobiety stanowiły 54% naukowców i inżynierów. Lepsze były tylko regiony Bułgarii i Portugalii (57%), Szwecji (56%) i Litwa (55%). Najgorsze wyniki: Badenia-Wirtembergia (29%) i Luksemburg (28%).

Dzietność w Polsce jest naprawdę niska na tle UE. Ustępują nam praktycznie tylko kraje południowej Europy.

Polki znikają z rynku pracy. Wybierają dom i opiekę nad dziećmi. – Brakuje publicznych żłobków, opiekunki są kosztowne, swoje robi świadczenie 500+. Gdy dochód mężczyzny jest znaczący, kobiecie często "opłaca

Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych przewiduje, że w ciągu dwóch lub trzech dekad emerytury wypłacane w ramach ZUS-u spadną do 25 proc. ostatniego wynagrodzenia. Małgorzata Rusewicz prezeska IGTE radzi więc, aby już teraz pomyśleć o oszczędzeniu.

Narodowy Bank Polski wprowadził do obiegu dwie srebrne monety kolekcjonerskie z serii "Wielcy polscy ekonomiści". Internauci nie szczędzą prześmiewczych komentarzy na temat użytego na monetach stylu czcionki, wyglądającego jak internetowy Comic Sans.

W Rosji co najmniej sześć wojskowych komend uzupełnień obrzucono podpalonymi butelkami z benzyną – poinformował niezależny portal Meduza. Pierwsze takie zdarzenie odnotowano 28 lutego – w czwartym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a ostatnie – 4 mają

Ukazywały sie tam teksty opozycjonistow i historyków piszących prawde o Rosji. Polskie państwo samo pozbawiło się możliwości mówienia w sieci do opozycyjnych Rosjan, ale też do rosyjskojęzycznych uchodźców z Ukrainy czy do Białorusinów.

Cztery studentki z Brestu zaprojektowały apkę, która pozwala ludziom wracającym na piechotę do domu skrzyknąć się w grupy, żeby nie wracać samemu i uniknąć ulicznych agresji, których liczba w ostatnich latach bije rekordy.