Jadę pociągiem do Gdańska i miałem dwie nieprzyjemne sytuacje z Ukraińcami. Jak tylko wszedłem do pociągu to zastałem sytuacje że Ukrainka kłóciła się z konduktorem, bo jej zimno w przedziale. Konduktor tłumaczy jej że to normalna temperatura i że specjalnie dla niej nie będzie zmieniał temperatury. Naburmuszona siedziała i coś gadała pod nosem. Druga sytuacja. Siedzę na swoim miejscu, obok mnie Ukrainiec( miejsce na końcu pociągu, gdzie są 2 miejsca obok siebie)
bardziej chodzi mi o to, że jest ich nieporównywalnie mniej w naszym Kraju a zaczyna się robić coś takiego jak w Usa z czarnymi, że 13% społeczeństwa jest odpowiedzialne za ponad połowę kradzieży, zabójstw i innych wybryków
@heralekk: No i od razu widać do czego ten twój wpis zmierzał, w którym kierunku. Tak tak, będą tylko przestępstwa popełniać, szkoda że Ukraińćów mamy setki tys od 2014 i żadnych problemów z
Wy to całkowicie godność straciliście. Po to jest nagonka na Ukraińców w tej sprawie, żeby podnosić ich świadomość, a nie przypodobać się Rosji. I słusznie. Przyjeżdżają do kraju, który zapewnił im ogromne wsparcie w walce z Rosją, a oni okazują po prostu niewdzięczność.
Mam nadzieję, że do ich pustych łbów coś dotrze i stać ich na odrobinę refleksji. W co jednak wątpię, bo to taka sama dzika nacja jak Rosjanie. Białorusini uciekający przed reżimem komucha Łukaszenki to cywilizacyjnie krok przed Ukraińcami. Szkoda, że ich tak nie wspieramy (tutaj środkowy palec do środowisk proruskich, którzy się temu przeciwstawiają)
@Kopyto96: też mnie to #!$%@?, pamiętam jak był ratownik polski z flaga upa i jak ludzie się tym oburzali to oczywiście było wyzywani od ruskich onuc xD #!$%@?, ciekawe czy jakby atakowali Niemcy i mielibyśmy napływ imigrantów, a ci wymachiwali by swastykami to też by się niemcofile zachwycały
#anonimowemirkowyznania Piszę to, w sumie nie wiem czemu, po prostu potrzebuję się wygadać, a nie mam do kogo więc pozostaje wygadanie się do ludzi w Internecie?
Moje życie upadło, skończyło się. Straciłem wszystkie chęci do życia, nie widzę powodu ciągnąć tego wszystkiego dalej. Ale od początku...
Mam 35 lat, z moją byłą już żoną byliśmy razem od bardzo długiego czasu, jeszcze od czasów technikum. Co mogę powiedzieć, miłość od pierwszego wejrzenia, coś w co nigdy nie wierzyłem a stało się to właśnie między nami. Początkowe miłe spotkania, jakieś spacery przerodziły się w końcu w prawdziwy związek. W wieku 21 lat pobraliśmy się. Świata poza nią nie widziałem. Była przy mnie w trudnych chwilach, ja byłem przy niej w jej trudnych chwilach. W oczach jej i moich znajomych uchodziliśmy za wręcz idealną parę. I tak było. Właśnie - było... Nazwijmy moją żonę na potrzeby tego wyznania jako "X".
@AnonimoweMirkoWyznania: pamiętaj, że Twój syn nie zawsze będzie miał 8 lat. W końcu dorośnie i zrozumie. Do tego czasu postaraj się ogarniać i nie zostać żulem. Współczuję, nie obwiniaj się bo to oni #!$%@?, nie daj sobie odebrać życia. Pozdro
@AnonimoweMirkoWyznania: okropne, ale nie, nie straciłeś przyjaciela... żeby go stracić najpierw trzeba go mieć. Żony też nie żałuj, po co ci ktoś fałszywy. Szkoda jedynie dziecka ale to przejściowy stan. Chłopak rośnie i zrozumie. Buduj z nim relacje w takiej sytuacji w jakiej jesteś. Z czasem zrozumie kto jest naprawdę wrogiem. Trzymaj się. Masz dla kogo żyć.
Nie rozumiem, jak wy jeszcze możecie mieć siłę na jakieś #heheszki, #!$%@? ciągle o lasach, kościołach i przeklejanie tych samych memów od miesięcy. Żyjemy w państwie opresji, terroru i toksycznego prania mózgu. Nigdy czegoś takiego nie było, żeby minister zdrowia co dwa tygodnie wydawał od nowa przepustki na pracę, na chodzenie do szkoły, na życie. Żarty się #!$%@? juz dawno skończyły. #koronawirus
@BarkaMleczna: Ok. Nie jestem politykiem, celebrytą, jak mam poprowadzić lud na barykady? Chętnie dołączę do rozsądnego ruchu bez żadnej zbędnej ideologii konfedeszurów albo innych lampartów.
Od prawie 2 lat żyje sam dla siebie po tym, jak żona wykręciła mi emocjonalnego fikołka w tył i zaszła w ciąże ze swoim "kolegą" z Francji. Tydzień temu miało być ogłoszenie wyroku w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa. Czekam na ten list z sądu jak na zbawienie, będę mógł wtedy wnieść pozew o rozwód (sprawy rozwodowe są "pauzowane" z automatu jeśli toczy sie równocześnie sprawa o zaprzeczenie ojcostwa) ale czemu to takie ważne dla mnie, napisze na koniec.
Na początku to był cios dla mnie, tak jakbym szedł całe życie i po latach dotarł na koniec ślepej uliczki, myśli miałem różne wtedy. Łatwo nie było. Na szczęście szybko ogarnąłem powrót do Polski (mieszkaliśmy wtedy w separacji kilka miesięcy w IRL) i zająłem głowę dorywczą pracą, hobby i nauką po nocach. Tytuł gówno magistra zarządzania nic mi nie dał nigdy, dlatego cofnąłem się jeszcze wcześniej w edukacji, do technikum elektronicznego i w tym mniej więcej kierunku postanowiłem pójść. Po dwóch miesiącach zdobyłem uprawnienia SEP na eksploatacje i dozór z pomiarami. Stałem się elektrykiem. Po kilku miesiącach znalazłem fajną pracę w branży, w dobrej firmie, zacząłem po raz pierwszy w życiu odczuwać prawdziwą satysfakcję z pracy. Taka nienaturalna dla mnie wcześniej chęć wstania rano z nadzieją, że dziś znowu dowiem się i nauczę czegoś nowego.
@xduchux: jedyne co to bierz rozwód, zaprzeczaj ojcostwu i pod żadnym warunkiem nie wracaj do niej - żadne przepraszam ani miłe słówka - pozbądź się problemu i obciążenia
Jak wyszło ? Powiem szczerze ze to była jedna z bardziej wyluzowanych ekip filmowych mimo ze przyjechało z 15 osób. I tak, kociołek prawie mi sie wywrócił, ale by była siara :)
Głośno było ostatnio o kawale, jaki zrobili rosyjscy żartownisie dzwoniąc do Andrzeja Dudy i wmawiając mu, że rozmawia z sekretarzem generalnym ONZ.
To jednak nic w porównaniu z żartem, jaki wyciął władzom Poznania w 1924 r. student Romuald Gantkowski razem z grupą kolegów. Zadzwonił do kilku redakcji, podając się za pracownika wydziału prasowego polskiego MSZ. Niedługo potem, 12 czerwca, w poznańskiej prasie ukazał się komunikat: „Z wielkobrytyjskiej wystawy w Wembley przybywa dziś do Poznania dwu delegatów Beludżystanu (leżącego w Azji, południowy wschód równiny Iranu). Gości podejmować będzie tutejsze Polsko-Tureckie Towarzystwo”. Nikt z miasta nie wiedział wtedy jeszcze, że za tą lakoniczną depeszą kryje się perfekcyjnie przygotowany dowcip. Pomysłodawca kawału poinformował miejskie władze, że beludżystańscy goście przejeżdżają przez Polskę incognito, ale chcą na chwilę zatrzymać się w Poznaniu i zwiedzić zamek oraz ratusz.
Żartownisie przebrali się m.in. w turbany wypożyczone z teatralnej garderoby i wsiedli w wypożyczoną u znajomego Gantkowskiego limuzynę berliet. Przed dworcem powitał ich komendant policji w odświętnym mundurze, białych rękawiczkach, z szablą u boku. Funkcjonariusz w stroju galowym zapewnił, że policjanci objęli misję dyskretną opieką i zaprosił gości do zamku. Tam czekali na nich już intendent gmachu, dziekan uniwersytetu, profesorowie i... tłum poznaniaków.
@Phillippus: Ale ciekawa historia ( ͡°͜ʖ͡°). I pomyśleć że wtedy za w sumie niewinny żart rozeszło się po kościach, a dzisiaj władza Cię staranuje na skrzyżowaniu i potem w sądzie orzekną Twoją winę ale bez kary tak żeby Ci chociaż symbolicznie jeszcze napluć w ryj.
Tldr; “Wychowaj jak swoje” po raz pierwszy rozpieprzylo komus zwiazek xD
Wsrod moich znajomych tylko ja czytam wykop (na sczescie) czesto tutaj padaja zarty gdy ktos pisze o porodzie “wychowaj jak swoje” “dbaj jak o swoje”. Moj najlepszy kumpel powiedzial mi z 3tygodnie temu ze bedzie tata,i sypnalem w gronie znajomych jak bylismy w pubie “wychowaj jak swoje”. Nagle wszystko ucicholo xD zrobilo sie sztywno,moja rozowa sie #!$%@?,tamtego rozowa tez jakas zdenerwowana
@lubielizacosy: Teraz zostało byś się dowiedział czy twoja różowa wszystko wiedziała i w związku z posiadaniem macicy zbratała się z laską kumpla by o wszystkim milczeć i jednocześnie oszukać kumpla i ciebie ( ͡°͜ʖ͡°)
@lubielizacosy: jego rózowa usłyszała żart i się bardzo zdenerwowała bo go zdradzała. Twoja usłyszała żart i się jeszcze bardziej zdenerwowała. Nic nie insynuuję ale wygląda to podejrzanie.
#anonimowemirkowyznania Raz w tygodniu jeżdżę kąpać dziadka, który choruje na Alzheimera. Mam na głowie firmę i swoją rodzinę, ale mimo wszystko staram się żeby najrzadziej co 10 dni pomóc w kąpieli. Powinienem częściej wiem... Przed pierwszym razem bałem się że będzie to traumatyczne wydarzenie, nigdy nie widziałem swojego dziadka nago :) ale okazało się że było to łatwiejsze do oswojenia się niż myślałem.
Za każdym razem jak go kąpie, łapią mnie feelsy. Niecałe 40 lat temu to ja siedziałem w wanience i on mnie kąpał. Dziś role się odwróciły. Za jakieś 40 lat to znowu ja może będę siedział w wannie a ktoś kogo jeszcze dziś nie ma na świecie będzie mi pomagał myć moje stare ciało... Taki staruszek z Alzheimerem to jest jak dziecko. Potrafi się parę minut męczyć z jakąś prostą czynnością, poświecając jej całą uwagę. Cieszy się z drobiazgów. Nie pamięta o problemach, np o tym że parę dni temu zmarł mu drugi (ostatni żyjący) syn, że za dwa dni będzie pogrzeb. Cieszy się z wyjścia czystym i odświeżonym z kąpieli.
Ale są też różnice, małe dziecko ma uroczą różową, gładką skórę, takie słodkie paznokietki, małe paluszki. Nie to co starzec, z obwisłą skórą, pełną przebarwień, znamion, ranek. Zrogowaciałe paznokcie, gruba skóra, siwe włosy... Ale pieluchy i smród moczu znowu podobne... Zataczamy koło i lądujemy w tym samym miejscu, jednakże nie jesteśmy już tacy sami, nie mamy już przyszłości. I zawsze mijamy się z naszymi bliskimi. Gdy ja byłem dzieckiem nie mogłem go zrozumieć jako dorosłego, on pewnie już też nie pamiętał jak to jest być dzieckiem i myśleć jak dziecko. Teraz czy ja mogę zrozumieć jak to jest być kimś u kresu swojego życia? Czy byłby w stanie mi to wytłumaczyć? Wątpię.
Witajcie. Jak mówiłem tak robię. Kolejny dzień sprzątania lasów. Dziś odwiedziłem trochę dalsze rejony lasu, do których trzeba przejść kilkaset metrów z miejscowości w której mieszkam. Przełożyło się to na mniejszą liczbę śmieci. Półtora godziny sprzątania. W tym czasie trafiłem na starsze małżeństwo z psem. Wsparli mnie oni dobrym słowem i w drodze powrotnej przynieśli mi trochę
źródło: temp_file3821354529449569759
Pobierzźródło: comment_3wy3LguVXAnmhOnZqzBDupJkfV118Th3
Pobierz