Końcówka Rejonu. Ciężki dzień. Bardzo ciężki dzień. Irytujący dzień. Idę doręczyć ostatni list polecony. Do domu do którego zmierzam prowadzi szutrowa droga, po prawej rzeka po lewej żywopłoty. Powłóczę nogami, w oddali widzę ten dom. Nagle w radiu (tak słucham w pracy radia, ot tak, z telefonu, przez słuchaweczkę w uchu) leci ,,Thriller,, Michela Jacksona. Mój ledwo dyszący mózg splatał mi figla i postanowił nagle się obudzić, biorąc w tango moje
@ShortyLookMean: Czy pisząc centralka masz na myśli taką szafkę przy ulicy czy główną centralę na obszar. Jestem zielony w tym temacie dlatego może słownictwo nie fachowe.
Siedze sobie pod sklepem, popijam Tigera, przegladam mirko i nagle slysze, ze ktos cos do mnie mowi. Patrze, nieznajoma jakas, klientka nie z mojego rejonu.
- Slucham? - podpytuje bo niedoslyszalem co powiedziala.
- Mysli Pan, ze dostanie skrzydel od tego Red Bulla, ze Pan odleci? - no co za smieszek z tej Pani.
- Wie Pani co... Raczej nie. Licze, ze zamienie sie w Tygrysa :-) - odwrocilem puszke tam
Czasami przyczepi sie do mnie jakis zwierzak. Czasami nawet towarzyszy mi w pracy. Ten ze zdjecia chodzil ze mna prawie dwie godziny. Sluchal komend, ignorowal inne psy, czekal gdy ja musialem wejsc na czyjes podworko, szedl przy nodze jak rasowy kompan. Gdy ja zatrzymalem sie pod sklepem na papierosa i energetyka ten skubaniec wcinal kielbase ktora dostal od ekspedientki. W pewnym momencie stanal, obejrzal sie za siebie, szczeknal i poszedl w
Nie posiadaj dzwonka i skrzynki na furtce, za to posiadaj wielkiego, agresywnego psa broniacego podworka. Pojdz do Naczelnika i poskarz sie na listonosza, ze nie zostawia awizo. Rob dym totalny gdy ten tlumaczy, ze awizo zostawil w furtce bo nawet na posesje nie mogl wejsc. Tlumacze takiemu klientowi, ze moze awizo wzial inny domownik, porwal wiatr, zjadly sikorki albo porwali kosmici. Wpien klienta i dostan reprymende za glupie zarty.
@Old_Postman: "Posiadacz domu jednorodzinnego musi zamontować skrzynkę na listy – tak wynika z przepisów prawa pocztowego. Do niedawna jej brak nie podlegał karze, ale z początkiem 2013 r. wprowadzono nowelizację przepisów. Według nowych regulacji, za brak skrzynki pocztowej grozi grzywna od 50 do 10 tys. zł. Kara grozi też za złe umiejscowienie skrzynki. Powinna być dostępna dla listonosza i umieszczona nie niżej niż 70 cm i nie wyżej niż 160 cm
Jak nazywa sie ten portal gdzie po rejestracji moge sprawdzic jakie zabiegi i swiadczenia medyczne mialem wykonywane?
Po dzisiejszym Za a nawet przeciw w radiowej Trojce chcialbym sie dowiedziec czy przypadkie nie urodzilem dziecka badz nie mialem jakiejs fajnej operacji :-)
Dzień jak co dzień. Listów sporo, chodzenia sporo, jakiś klient ma pretensje, ktoś na mnie burknie, jakiś pies obszczeka. Potrafi to zepsuć humor lub chociaż wprowadzić w stan ignorowania. Zdarzają się jednak i bardzo miłe sytuacje.
Wchodzę do mieszkania. Podaję kartę doręczeń do pokwitowania listu poleconego i już mam się zbierać do wyjścia gdy nagle wybiega z pokoju jakiś szkrab.
- Babciu, babciu, poczekaj chwilę, niech pan Listonos jesce nie idzie.
Oglądam Mirko Thread Simulator v0.01 i wybuchy śmiechu utrudniają mi picie kawy :) Człowieka nie ma na mirko przez trzy dni i takie rzeczy się dzieją :)
Ściągnąłem #chrome specjalnie po to aby obejrzeć parę filmików w 1080p 60fps i muszę powiedzieć, że nieźle to wygląda. Nadal tylko nie mogę zrozumieć dlaczego #firefox się jeszcze nie dostosował i nie odpala tych filmików.
Tak przy okazji. Czy mi się wydaje czy w Chrome wszystko ładuje się szybciej?
@Old_Postman: Prawdziwy Polak bez względu na status i poszanowanie musi nasrać metaforycznie na środku pokoju, rozmazać i powiedzieć, że tylko on ma rację.
Dzisiaj minęło sześć lat jak pracuję na poczcie. Szybko zleciało. Jakoś tak się zastanawiałem, co się przez ten czas wydarzyło w Rejonie i wyszło mi coś takiego:
Przez te sześć lat:
- przeszedłem około 16.128 kilometrów,
- wydałem około 537.600 różnego rodzaju przesyłek,
- wypiłem około 1000 Tigerów,
- zniszczyłem 10 par butów, 3 kurtki, 7 par spodni, 3 pary rękawiczek,
- zgubiłem 2 czapki, 2 pary rękawiczek i niezliczoną ilość
@Argilla: Raz nie wiedzialem, ze jest pies na posesji bo nie bylo tabliczki. Pozostale razy pies smignal pomiedzy nogami wlasciciela jak wydawalem polecony. Skurkobance nawet nie szczeknely. Ludzie zawsze powtarzaja, ze ich psy nie gryza. Moze nie gryza ale swoich wlascicieli. Ludzie sa troche lekkomyslni jesli chodzi o zwierzaki a jak sie cos stanie to jest placz i lament. Jak masz psa na podworku to powinna byc tabliczka z ostrzezeniem, wtedy
Wrocilen z pracy i mysle sobie, hmmm czyzby to juz #kawatime? W momencie gdy siegalem po swoj ulubiony kubek ktos zapukal do drzwi, o malo tego swojego kubka nie potluklem. Otwieram a tam kurier. Czyzby? Czyzby jednak... Kilkowa sprawnymi ruchami noza do tapet pozbylem sie nieproszonej foli. Otworzylem kartonik zastanawiajac sie co znajde w srodku... Kubek. Kubek od #solgaz. Okazalo sie wlasnie, ze mam nowy ulubiony kubek.
Końcówka Rejonu. Ciężki dzień. Bardzo ciężki dzień. Irytujący dzień. Idę doręczyć ostatni list polecony. Do domu do którego zmierzam prowadzi szutrowa droga, po prawej rzeka po lewej żywopłoty. Powłóczę nogami, w oddali widzę ten dom. Nagle w radiu (tak słucham w pracy radia, ot tak, z telefonu, przez słuchaweczkę w uchu) leci ,,Thriller,, Michela Jacksona. Mój ledwo dyszący mózg splatał mi figla i postanowił nagle się obudzić, biorąc w tango moje