Wpis z mikrobloga

#postmanstories

Podchodze do drzwi domku jednorodzinnego z poleconym. Pukam do drzwi. Slysze, ze ktos krzata sie za drzwiami. Nagle pani B. Sie odzywa:

- O pan Listonosz... o kurde. Moment tylko zaloze gacie. I spodnie. - uslyszalem przez zamkniete nadal drzwi.

W duchu pekalen ze smiechu a pani B. podczas odbierania listu sprawiala wrazenie jakby myslala, ze nic nie slyszalem.

#truestory #coolstory
  • 12
  • Odpowiedz