Przyglądając się sprawie podsłuchów od samego początku, zauważyłem, że publikacja taśm nastąpiła dziwnym zbiegiem okoliczności po wystąpieniu Mariusza Kamińskiego w Sejmie. Czyżby stary układ Kwaśniewskiego poczuł się zagrożony i wydał Sienkiewicza na pożarcie jako chłopca do bicia? Nie zdziwię się, gdy na kolejnych taśmach usłyszymy Słońce Peru. #polityka #aferapodsluchowa #polska

Nok3rs via Android















