Chciałam napisać jak ciężki mialam dzisiejszy nocny dyżur, co sie działo, i jak walczylismy o pacjenta z krwawnieniem i rozsianym procesem nowotworowym na szczęscie z pozytywnym skutkiem, ale nie mam juz sily tego opisać, powiem tylko jedno: marze zeby nasza praca byla rejestrwana kamerą, zeby w koncu ktos sie zainteresowal i zoabczyl jak pracuje sie przy takim braku personelu i jak procedury sa łamane bo jedna osoba nie jest w stanie wykonac
l.....5
konto usunięte