Mirki, miałem wczoraj taką sytuację:
- zamówiłem ubera
- dojazd za kilka minut, spoko
- wiadomo, Ukrainiec
- po kilku minutach patrzę, dojazd za 9 minut, gość się prawie nie ruszył z miejsca, dalej status "completing a trip nearby", więc nawet jeszcze nie zaczął jechać po mnie (dobrze myślę?)
- stwierdziłem, że nie ma co ryzykować i anulowałem
- cancellation fee naliczone, za zużycie jego czasu, choć nawet trudno mi stwierdzić, czy
- zamówiłem ubera
- dojazd za kilka minut, spoko
- wiadomo, Ukrainiec
- po kilku minutach patrzę, dojazd za 9 minut, gość się prawie nie ruszył z miejsca, dalej status "completing a trip nearby", więc nawet jeszcze nie zaczął jechać po mnie (dobrze myślę?)
- stwierdziłem, że nie ma co ryzykować i anulowałem
- cancellation fee naliczone, za zużycie jego czasu, choć nawet trudno mi stwierdzić, czy
- lubie-sernik
- konto usunięte
- azetka
- r__k
- SpeedFight
- +1 innych
Zdarzyło mi się kilka razy przejść od 0 do bohatera w czasach początków gier rankingowych (s1-s2).
Wtedy można było "zresetować" elo przez powtarzanie queue dodge aż do znudzenia. Zejście z 2k elo do 1k (bronz to był 1200, diament 2k?) zajmowało cały
To ładnie pokazuje, ile są warte poszczególne umiejętności.
Możesz mieć świetną mechanikę i wymiatać
A tu sie zgodze
Jak bylem jeszcze dobrym graczem i mialem takie ego to bardzo czesto spotykalem takie duo i zazwyczaj konczylo sie po prostu afczeniem w bazie jesli moj jungler nie byl dobrym junglerem