Nitro_Express
  • 0
Od jakiegoś czasu chodzą za mną dwie kwestie - muszę więcej jeździć na strzelnicę, żeby potrenować oraz chciałbym spróbować czegoś z platformy AR. Od ostatniego weekendu zacząłem rozkminiać, czy by nie połączyć jednego z drugim.

Najbliżej i najtaniej mam strzelnicę, na której maksymalny dystans strzału to 100 metrów. Dlatego przyjmijmy, że 90% czasu poświęconego treningom będę spędzał właśnie tam. Trochę dalej, drożej i "nie po drodze" mam do strzelnicy z osią 300
blackphoenix
  • 2
I pytanie zasadnicze - czy w budżecie 5000 zł za samą broń, znajdę coś wartego uwagi, co będzie miało przyzwoite skupienie?


@Nitro_Express: tak

Jaka długość lufy? Szesnastka wystarczy, czy lepsza byłaby dwudziestka?


@Nitro_Express: 16. Nawet może być mniej jeśli chcesz.

czy zwykła lufa będzie trzymała skupienie przy takim strzelaniu?


@Nitro_Express: a czemu ma nie trzymać? nie będziesz rpzecież full auto pruł.

Koniecznie musi to być varmint?


@Nitro_Express: nie
Zimnok
  • 5
@Nitro_Express: armaf teraz za 150zl, pare dni temu byl za 120. A ja pamietam jak jeszcze bralem u nich za 90 zl xD. No ale panie kup pan za 120 zl, to okazja zycia, masz pan kupon.

Tak samo bentley intense za 120 zl .... Jeszcze bym zrozumial gdyby tylko podwyzszali i oszukiwali klientow i siedzieli cicho, ale oni sie kiedys do tego odniesli. Powiedzieli ze to zalezy od roznych czynnikow
Nitro_Express
  • 2
@maaagic: W ub. roku nie siedziałem w perfumach. ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Dlatego do tej pory nie spotkałem się z ceną niższą niż cztery stówy. Obserwowałem długo zafoliowanego Kryptominta na Allegro za pięć stów. Ale ktoś mnie podkupił.

Tak swoją drogą, nauczyłem się żeby nie testować zapachów, które są już wycofane. Bo trafi się na coś, co się nam bardzo spodoba i zaczyna się walka z pokusą
Nitro_Express
  • 1
Mireczki, dwie sprawy.

Po pierwsze - #sotd - to co tam dziś zarzuciliście? Bo ja się od siódmej umacniam w przekonaniu, że Loewe 7 Anonimo to nie jest dobry zapach do biura. :')

Po drugie - czym zamierzacie psiknąć się w poniedziałek? Mam dylemat, czy chcę pachnąć jak dym ze zniczy, czy jak kościelne kadzidło, czy może jak dwudziestoletnia skórzana kurtka tych Januszy co się tego dnia zjadą. ( ͡º ͜
Nitro_Express
  • 2
@adekad: Dobrze wiedzieć. Piżmo i ambra to powszechna klasyka, ale z cywetem i kastoreum jeszcze nic nie mam. Dlatego uznałem, że jak się bawić to na całego i obrałem za cel perfumy, gdzie są wszystkie cztery nuty zwierzęce. Jestem też psychicznie nastawiony na to, że wydam kilkadziesiąt złotych na odlewkę, która mnie po prostu odrzuci.

Ale po Amouage Figment Man nie boję się już niczego. ᕕ( ᐛ )ᕗ
Nitro_Express
  • 18
We wtorek zdobyłem swój pierwszy dwutysięcznik. I pierwszy szczyt typu wysokogórskiego. I pierwszy szczyt w Tatrach Wysokich. I pierwszy raz spotkałem się z łańcuchami. I pierwszy raz miałem do czynienia z nieco większą ekspozycją.

Wszedłem na Świnicę. I to po oblodzeniach.
ᕙ( ᐛ )ᕗ

Miałem zaplanowane cztery dni trekkingu po Tatrach. Już ierwszego dnia byłem mocno zaskoczony pogodą (choć wiedziałem, że prognozy nie obiecywały słońca). A już zwłaszcza, gdy wjeżdżałem
źródło: comment_1632684645AqELRSJmCzTww26Fuo4v40.jpg
Nitro_Express
  • 15
Ok, dodaję tag do obserwowanych.

Przez ponad dwa lata kręciłem się wokół pomad i ogólnie pojętego "hair groomingu". Fajnie było, ale się skończyło. Dopóki testowałem średnią półkę, była zabawa w postaci odkrywania ciekawych produktów. Później wszedłem na półkę premium i... tam po prostu wszystko jest dobre. ¯\_(ツ)_/¯ Co bym nie użył, to zawsze siadało. Zaczęło mnie to trochę nudzić.

Przez pewien zbieg okoliczności zacząłem przygodę z perfumami. To było gdzieś tak wczesną
Nitro_Express
  • 0
Murki, sprawa jest.

Zrzucam sobie elenacko tkankę tłuszczową od marca, wszystko pięknie, ładnie, z efektów jestem zadowolony. Jednak na dniach zauważyłem, że o ile wcześniej skóra na brzuchu była napięta, teraz robi się coraz bardziej pomarszczona i zwisającą (podobną sytuację mam na tyłku, tylko tam się wcześniej zaczęło). Wiedziałem, że taki efekt się zdarza, ale żyłem myślą, że może mnie to ominie. Problem nie dotyczy innych części ciała, bo tam ubytki tłuszczu
Nitro_Express
  • 0
Murki, jak myślicie - kamizelka tego typu powinna być przylegająca czy raczej z lekkim luzem? Nigdy nie miałem do czynienia ze softshellem. Pod spodem nosiłbym lekko opinająca koszulkę merino.

https://www.decathlon.pl/p/kamizelka-trekkingowa-softshell-trek-500-wind-meska/_/R-p-306460

U mnie rozmiar M jest idealnie dopasowany, nigdzie nie uciska (nie wiem czy by się to zmieniło po całodziennej wędrówce), a rozmiar L jest delikatnie luźniejszy, nie opina ciała tak jak M.
Dodam jeszcze, jakby ktoś był zainteresowany - XL to wręcz
veldrinn
  • 1
@Nitro_Express Powinna być dopasowana ale nie opinająca jak np bielizna termoaktywna czy "potówka".
Jak będzie za luźna to wiatr będzie podwiewał a jak będzie za ciasna to w razie obniżenia temperatury nie będziesz mógł ubrać bluzy czy grubszej koszulki z długim rękawem. Z tego co opisałeś to ja bym wziął L

Osiągnięcia