Wpis z mikrobloga

@Nitro_Express: Jeżeli obrońcy są sprawni i wyposażeni to tylko ciągła wymiana ognia, zajmowanie kolejnych ulic, ciągły ostrzał artyleryjski i z powietrza; operacja trwająca miesiącami a nawet latami, zależnie od sieł i kosztów, które można zaangażować. Innego sposobu nie ma. Tak działały Niemcy w czasie II wojny, Rosja w Czeczeni, Amerykanie w Iraku i Syrii (Rakka), tak wyglądały walki w Libanie i w Libii (ofensywa Haftara na Trypolis). Wyczerpanie jest ekstremalnie
  • Odpowiedz