Perfumirki testował ktoś z Was Ajmal Mukhallat Dahnal Oudh Moattaq? Jak bardzo źle zrobię kupując go w ciemno? ( ͡°͜ʖ͡°) Zawołam chłopaków od oudu @Kris111 @Grzesinek #perfumy
@smutny_przerebel: Skopiuję swój opis z PF sprzed kilku miesięcy: "Patrząc po nutach, wydawałoby się, że niby nic nadzwyczajnego i odkrywczego. Ot, zgrana płyta: róża, oud, piżmo, amber. Ale to, jak jest zrobiony, to znamionuje klasę. Oud, pewnie hindi, i olejek różany grają tu główną rolę i są wyczuwalne przez cały okres trwania. Oud początkowo jest lekko sfermentowany, a potem już zwierzęcy i trochę złagodzony nutą róży oraz egzotycznych przypraw. W bazie
@Pan_Beniowski: a gdzie tam lepiej, każdy ma swój nos. Jednemu będą się podobać, drugi powie, że to smrut. Dla mnie w większości są ok, zwłaszcza Opusy.
#perfumy #stragan No dobra Mirki , kto chce się zmierzyć z legendą? Dwa kultowe zapachy od Amouage: Badr al Badour- odleję do 5 ml w cenie 190 zł za ml. Minimalna odlewka to 0,5 ml. Kompozycja otwiera się przydymioną i soczystą różą i lest lekko słodkawa. Jest też w niej coś pikantnego, prawie pieprznego. Z czasem pojawia się całe mnóstwo różnych odcieni oudu: drewno, trochę siana i przyprawy. Pewnie dużo więcej jest,
@Kris111: Wszystkich zainteresowanych informuję, że będzie lekka obsuwa z wysyłką. Musiałem w nocy wyjechać i będę dopiero we wtorek. Sorki. Będę informował.
Przy niedzieli czas na #perfumowaspowiedz. Całą kolekcje udało się zmieścić na jednej fotce. Prawie, bo do kilku flaszek nie mam aktualnie dostępu: drugi Beach Hut i B683E, Furyo, D&G Velvet Incenso. Kto następny? Przypominam, że większość współczesny smartfonów może zrobić fotki panoramiczne, więc każdy zbiór flakonów się zmieści (⌐͡■͜ʖ͡■) #perfumy
Mircy z tagu #perfumy robiący odlewki, powiedzcie proszę, czy uszczelnianie gwintu od dekantu taśmą teflonową zdaje egzamin. Trzyma szczelność? Nie przesącza się nic? #perfumy
@Bender515: Nigdy tego nie robiłem. No chyba, że na wyraźne życzenie "klienta". Jeżeli flakonik jest zrobiony ok , to nic nie będzie się działo. Decant i emcor to raczej trzymają normę, choć czasami bywają odchyły. Taśma na zewnątrz, to jest dla własnego bezpieczeństwa, aby nic się nie poluzowało.
Mirki, chciałem w końcu zakręcić się wokół prawdziwnego oudu - do tej pory wąchałem syntetyczne smrody i bardzo mnie to odtrąciło. Gdzieś na wykopie czytałem, że Ajmal używa prawdziwego oudu ze swoich upraw. Czy macie do polecenia jakiś konkretny zapach od nich lub od innej marki?
Zapachy, które wytypowałem: - Ajmal Amir One - Ajmal Khallab (chociaż ta róża mnie średnio przekonuje) - Ajmal Dahn Oudh Al Shams
@Red_Ducc: Dobry strzał. Amir One i Khallab, to całkiem przystępne Hindi pozbawione nut fekalnych. Oud Al Shams jest bardziej wyrazisty i na początek nie polecałbym. Nie sugeruj się nutami podawanymi na Fragrze lub Parfumo. One są tak zblendowane, że żadna z nut nie wybija się. Najlepiej samemu testować. I oczywiście ASQ, może poza Blue Kenam. Wszystkie zbudowane są na pure aged oud oil. Tu nie ma żadnych bezeceństw xD.
Wiem, że są tu oud' freak'i. Zatem pytam jawnie i otwarcie: czy i z czym robicie layering czystego oud'u? :D Mam trochę takowego i staram się kombinować. Na ten moment pasuje mi połączenie Oud plus Bentley Absolute i Oud plus Amir One.
Czasem lubię pobawić się w warstwowe nakładanie. W zasadzie najlepsze efekty są z olejkami oudowymi typu wspomniany AHP lub Ajmal Dahn Al Oud Majd i ich łączenie ze sprayami lub olejami z dominującymi akordami kwiatowi np. róża, jaśmin. Zasadniczo można puścić wodze fantazji i mieszać wg uznania.
Te wszystkie arabskie zamienniki to takie śmierdziele w większości, że szkoda gadac. Przez pewien czas nabieralem sie na klony i po za nielicznymi wyjątkami typu Rasasi La Yuqawam, Al Haramain Amber Oud Tobacco Edition albo Midnight oud to wiekszosc jest naprawde słaba, a przetestowałem sporo z hypowanych perfum w ostatnich latach. Gadanie o 95% podobieństwa czy byciu lepszym od oryginału to możnaby miedzy bajki włożyć. Z czasem zrozumiałem, ze lepiej uzbierać na
@JohnnMilton: No i masz zupełną rację. Te quasi-klony, to nic innego, jak żerowanie na konsumentach. Klon z definicji zakłada 100% podobieństwa do oryginału. A tutaj jest na siłę szukanie iluś tam procent zbieżności zapachów. To są zwykłe, mniej lub bardziej udane podróby. Co z tego, że mają inne nazwy, flakony i opakowania. Zawartość powstała w określonym celu. Ma naśladować oryginał. Robione z najtańszych składników, z podkręconymi parametrami i okraszone internetowym hajpem.
@prodigium: to ja sie do nich nie zaliczam, nigdy nie miałem do czynienia z tym gumnem. Wystarczy trochę wiedzy w temacie tworzenia perfum, nie trzeba wąchać. One nigdy nie będą podobne do oryginału. Większość podrabianych wzorców ma w składzie captive molecule- składniki opatentowane przez firmy (Givuadan, Robertet itd) robiące substancje zapachowe np. Akigalawood, Ambroxan i szereg innych. Stąd ich wysokie ceny. Do tego mogą być używane tylko przez perfumiarzy związanych
@testowy_test: Mogę tylko potwierdzić słowa @Grzesinek . Z tą różnicą, że dla mnie oud nie ma akcentu fekalnego. To bardziej sfermentowane owoce i sianko xD. Ogólnie kawał zbója.
@GodALLU: Zapachy na kratkę Vinove. U mnie wytrzymują 3-4 miesiące. Zaletą jest też możliwość zakupu samych wkładów. Na lato lepiej coś z California Scents.
@Pan_Beniowski: Mam już kolejny MILANO Modern Wood. Mieszanka ambry, nut drzewnych i kadzidła ( ͡~ ͜ʖ͡°). Podawane przez producenta nuty, to są raczej z dupy xD
"Patrząc po nutach, wydawałoby się, że niby nic nadzwyczajnego i odkrywczego. Ot, zgrana płyta: róża, oud, piżmo, amber. Ale to, jak jest zrobiony, to znamionuje klasę. Oud, pewnie hindi, i olejek różany grają tu główną rolę i są wyczuwalne przez cały okres trwania. Oud początkowo jest lekko sfermentowany, a potem już zwierzęcy i trochę złagodzony nutą róży oraz egzotycznych przypraw. W bazie