@r4do5: A kto powiedział, że masz się ubierać tak jak chcesz w miejscu pracy? Chodzi o to, żebyś prywatnie ubierał się porządnie. Jak Cię widzą tak Cię piszą. A heheszki heheszkami ( ͡°͜ʖ͡°)
NO ELO MORDECZKI XD KTO BYŁ NIEGRZECZNY XD DARMOWA WYSYŁKA żelków #gusto + P O T Ę Ż N E #rozdajo tutaj Mikołaj ecco XD Gruby, z brodą, wszystko się zgadza ( ͡°͜ʖ͡°)
@ecco: gdyby każde #rozdajo było dla mnie łaskawe, to bym miał teraz xbox i żelki. Wyobraźcie to sobie. #!$%@? w giereczke, siedzisz na 9 pudłach żelków a z 10 wcinasz jakieś wonsze (⇀‸↼‶)
@K1ngKunta: jeśli te ręce są normalnej wielkości, wówczas ta pusia musi być ogromna ( ͡°͜ʖ͡°)
A tak serio, gdyby kogoś to interesowało - jest nagroda Graeme Clark Oration za przeprowadzenie innowacji naukowych. Obrazek ma reprezentować dwie ręce odrywające warstwy ziemi.
Na pewnym przyjęciu spotykają się lekarz i prawnik. Lekarz, wymęczony ciągłymi pytaniami gości o kwestie zdrowotne, podchodzi do prawnika, który bawi się w najlepsze bez natarczywych gości. - Jak ty to robisz, że nikt nie chce wykorzystać okazji i dostać od ciebie darmowej porady? - A, wiesz, wszyscy przestali mnie nagabywać, kiedy po rozmowach na imprezie zacząłem im wysyłać rachunki za poradę prawną. Też spróbuj tak zrobić. Następnego dnia lekarz wybiera się
@goferek: Z prawnikiem nie wygrasz.. Przychodzi klient do prawnika: - Panie mecenasie, ile kosztują pańskie porady? - 500zł za dwa pytania. Jakie jest pańskie drugie pytanie?
Pewien dziadek ciągle narzekał swoim wnukom, że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach. - Pamiętam kiedy bylem młody i mama mi dala 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką - wędliny, mleko, chleb, ser, masło. A teraz co?!
@TheWaster25: nie był szpiegiem tylko znanym rosyjskim alpinistą, jedna z kolęd wyraźnie głosi "od patriarchów czekany" a czekany jak wiadomy to sprzęt alpinistyczny
Mirki warto walczyc o swoje- pracuje na statku dla amerykańskich linii żeglugowych. Przypłynęliśmy do suchego doku na remont i warunki życia dla załogi spadły na łeb na szyję. Brak klimy w kabinach (a jesteśmy na Bahamach i zwyczajnie nie da się w środku wytrzymać), woda tylko kilka godzin dziennie etc. Poszedłem na skargę do moich bezpośrednich przelozonych- nic, do "biura ds. załogi"- nic, HR- nic. Reszta moich kumpli z załogi machnela na
źródło: comment_ObeEfSXFt0KcGCNTdQwwTIAj14V7svxf.jpg
Pobierz