Wpis @K_R_S natchnął mnie do takiego przemyślenia, że ta cała akcja w Konpeki nie mogła się udać i było ku temu miliard powodów:
1. Parker zleciła to Dexowi, bo tylko ten głąb, śnieg minionych świąt się tego podjął. Nie dlatego, że był najlepszy, tylko dlatego, że od dawna był spalony w środowisku i to była jedyna opcja dla niego, żeby się odkuć. Jak popytamy trochę o Dexa to wychodzi bardzo jasno, że
1. Parker zleciła to Dexowi, bo tylko ten głąb, śnieg minionych świąt się tego podjął. Nie dlatego, że był najlepszy, tylko dlatego, że od dawna był spalony w środowisku i to była jedyna opcja dla niego, żeby się odkuć. Jak popytamy trochę o Dexa to wychodzi bardzo jasno, że
Każdy inny fixer potrafi rozmawiać jak człowiek i ma jakieś swoje cele. Dajmy na to przykład Reginy, czy mr. Handsa. Regina 'na ogół' zleca kontrakty na pozbycie się brudnych typów (Jotaro, Jae-hyun), wyciągnięcia kogoś porwanego przez gang (lekarka Maelstromu, pięściarz Tygerów), przemówienia do rozumu (Max Johnson, Anna Hamil), zlootowania gangusów (drzazga z magazynu, van RCS), zdobycie dowodów morderstwa z wytwórni snuffu, czyli generalnie robi coś pożytecznego.