@devast8r: Wszystkie względy, od moralnych po ekonomiczne się nie opłacają. Już nie mówiąc o tym że taka samotna matka 10 lat wcześniej, wolna i bez zobowiązań nie spojrzałaby nawet na takiego beciaka
Tyle straciłem w tym roku i tyle nowych problemów i przemyśleń we mnie siedzi, że się głęboko zastanawiam czy to nie jest jakiś punkt zwrotny w moim życiu. Rachunek zysków i strat zmienił się tak diametralnie na niekorzyść, że czuje się jakbym siedział w pociągu który z--------a bez hamulców i tylko tak siedzę jak ten kot w słynnym memie. #przemyslenia #samotnosc
Pamiętam jak za gówniaka oglądałem Blair Witch Project. Film urywał się w momencie, kiedy ostatni z ocalałych trafia do chaty, prawdopodobnie tytułowej wiedźmy, i widzi swojego kompana, stojącego tyłem do ściany. Następnie kamera upada i słychać krzyk.
Oprócz zagrywki marketingowej, według której film był dokumentem, a zdarzenia faktycznie miały miejsce (aktorzy przez długi czas nie pojawiali się w innych produkcjach), poszła plotka, że istnieją taśmy, na których zarejestrowano ciąg dalszy wydarzeń w
@biesy: a jeszcze mniej osób pamięta że film był wyświetlany w polskich kinach na początku lat 2000, niebieski miał przyjemność być widzem i doskonale pamięta swoje osranie jak i innych widzów bo praktycznie nikt nie wiedział wtedy, że to fikcja.
@HelterSkelter88: @kyloe: @biesy: Też byłem na tym filmie w kinie. Tak jak mówicie, kiedyś nie było internetu, spojlerów i często szło się na film kompletnie nie wiedząc o czym jest. Ja miałem jeszcze fajniej, bo sposobem udawało mi się czasem wbić na nielegalu do kina za darmo. Minus był taki, że trzeba było się pojawić jakieś 15 minut po rozpoczęciu seansu, żeby nie zostać przyłapanym. Jakiż
W którymś odcinku Ojca Mateusza pojawił się nr telefonu 692 137 420. Niby normalny nr, ale wystarczy dać inaczej spacje i wyjdzie nam 69 2137 420. Jestem dumny ze śmieszka który to tam wcisnął.
#humorobrazkowy
źródło: comment_1669200256yfsZK7XfMuf1hg3kNWfSGv.jpg
Pobierz@Sunna: jakbym wtedy wyleciał ze studiów to bym pewnie się rok zbierał, może gdzieś popracował i spróbował od zera innego kierunku.