Mircy pijcie ze mną kompot. Udało się kupić takiego Street Triple jakiego chciałem. 675 wersja R, z wymienionym wydechem na Arrowa, carbonowymi deklami na silniku, carbonowym błotnikiem, osłoną łancucha , pozmienianymi zbiorniczkami płynu hamulcowego, nakładka na zadupek etc
Sytuacja sprzed chwili. Stoję w kolejce w żabce, przede mną facet bierze fajki i piwerko, przed nim chłopiec około 7-letni kupuje sobie picie i gumy, a za mną około 6 innych ludzi. Kasjerka kasuje chłopca. Za picie i gumy wyszło jakoś 4,30zl i się okazało, ze brakuje mu tych 30 groszy bo miał równe 4zl... Poszedł odłożyć to picie na półkę, myślałam ze ktoś mu te 30 groszy dołoży, ale gdzie tam...
@nocny-mirek: Dziwne, na buty wydaje pomiędzy 300 a 600zl i sytuacje gdzie się zepsuły w ciągu pierwszych kilku miesięcy było kilka, ale za każdym razem reklamacja i dostawałem nową parę. Wiesz, to nie jest tak, ze razem z drogim obuwiem masz tez gwarancje, ze się nigdy nie zepsują xD Dobre i najczęściej tez droższe buty od taniego gowna z jakiegoś ccc różnią się tym, ze są wygodniejsze no i w
@MegaZU0 na chwilę obecną zajebiście, ale też robię wszystko by ten tak było. Ogólnie chciałbym zjechać cały smalec, ale boje się właśnie o to że będzie wisieć, jeśli tak będzie to robię masę pod kontrolą. Bo wolę mieć lekki brzuszek niż wiąszącą skórę.
@myszczur: ja tak kiedyś robiłem z książkami. Miałem sporą biblioteczkę. Chowałem różne kwoty, bo lubiłem je znajdować. Potem oddałem część książek i nawet nie wiem ile kasy razem z nimi.
Chyba, że za 71.000.000 lat