Hej, Pytanie o #seks bardziej do #rozowepaski Wolałybyście dostać w prezencie zabawkę erotyczną (chodzi o popularnego pingwinka) na urodziny czy na święta? Moja partnerka ma niedługo urodziny i tak się zastanawiam kiedy będzie 'bardziej klimatycznie' na taki prezent. Pozdrawiam
Udało się ogarnąć kolejny model słuchawek bezprzewodowych QCY T13 na #rozdajo. Osoba, która wygra dostanie kod rabatowy, który obniży cenę do $1-$2.
QCY T13 to w skrócie słuchawki TWS z Bluetooth 5.1, czterema mikrofonami i czasem pracy do 7-8 godzin na baterii. Za pomocą etui ładującego można wydłużyć czas pracy do 40 godzin. Według mnie jedne z lepszych słuchawek do 100zł
Kuurwa wtf siedzę sobie i spokojnie koduje, coś mi brzęczy odwracam się a tu mała armia os w pokoju xD miałem ciężką bitwę (jestem uczulony na jad) ale chyba się wybroniłem
Nie moge znaleźć rzeczy/czynności które mnie na stałe cieszą. Gdy miałem 14/15 lat wystarczyły mi filmiki na yt i gierki a teraz mi się nawet japońskich bajek nie chce oglądać, a dobry film/serial trafia się raz na parę lat i jedyne co robię przez większość dnia to słucham muzy lub po raz enty oglądam filmy które już widziałem ( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw
@przegryw186cm: jest to naukowo udowodnione ze niebieskie paski wracaja zawsze do muzy ktorej sluchali w wieku 13-16 a różowe chyba 11-14. W jakiejs ksiazce to wyczytalem... Chyba 'sztuka tworzenia wspomnien'
#anonimowemirkowyznania Mam problem z rozpoczęciem seksu z facetem. Po prostu nie wiem jak się do tego zabrać. Przeważnie robimy to jak on chce. Nie chcę zaproponować wprost, bo cały czar pryśnie i już mi się będzie chciało ( ͡°͜ʖ͡°) jak wy byście chcieli, żeby partnerka się do was dobierała? Co jest żenujące, a co podniecające? Jak wasze różowe to robią? Dodam, że jesteśmy 4 lata w związku, a mieszkamy razem 3.
Strasznie długo się nie mogłem zebrać, żeby to zmontować, ale w końcu się udało i jeżeli ktoś jest sadystą to już może sobie popatrzeć jak się morduję z jedną z najostrzejszych papryczkę na świecie - Zing.
Jestem juniorem, myślę o zmianie pracy trzeci raz w przeciągu 12 miesięcy (w pierwszej pracowałem 3 miesiące, nie podobał mi się projekt, w obecnej pracuję już 7 miesięcy). Ostatnio spłynęła do mnie na Linkedinie oferta, dogadaliśmy się co do kasy (znaczna podwyżka względem tego co zarabiam obecnie gdyż wskakuje w strukturach kolejnej firmy na regulara) i teraz pozostaje tylko moja decyzja, zmieniać pewną robotę na lata czy nie. Mam wrażenie, że w obecnej pracy widziałem już wszystko i od miesiąca/dwóch dostaje te same CRUDowe zadania a wszystkie inne bardziej fancy dostają Midzi/Seniorzy (czuję małą stagnację) jednak boje się, że takie skakanie po pracach w krótkim czasie odbije się na postrzeganiu mojego CV przez inne firmy. Jakie macie przemyślenia o takich osobach jak Ja? Zmieniać robotę czy przesiedzieć w obecnej pracy rok-półtora by jakoś to wyglądało? Trudno też zgadywać jaki będzie rynek za dwa lata ale zapraszam do dyskusji
@AnonimoweMirkoWyznania: zmieniaj póki jesteś młody i nie masz wiekszych zobowiązań ... ucz sie nowych rzeczy, jak czujesz się znudzony to szukaj nowych wyzwań i zaplanuj sobie jakieś 2-3 lata do przodu ale tylko na zasadzie jaką ścieżką chciałbyś iść ...
Kurła mirki, ale sobie zajebistą miskę kupiłem. Na raz się zmieści 5 chińskich zumpek, a nie jedynie 2. Normalnie chad wśród misek. No prawie miednica i to na dodatek jest szybsza niż inne miski, bo czerwona, więc szybciej makaron się miękki robi (ʘ‿ʘ). Plusujcie tego wielkiego #!$%@?. #oswiadczenie #heheszki #jedzzwykopem #chwalesie
#anonimowemirkowyznania Jestem zazdrosna o przyjaciółkę mojego chłopaka. Spotykam się z niebieskim od lipca (poznaliśmy się w kwietniu) i jeszcze nie poznałam tej jego znajomej a już mam z nią problem :/ Wkurzam się jak on ma z nią rozmawiać przez telefon albo kamerkę albo jak maja się spotkać. Wiem, że laska wyjeżdża na studia i nie będzie takich okazji do spotkań, ale i tak mój chłopak chce mnie z nią poznać kiedyś, ale i tak ich pierwsze spotkanie od dwóch miesięcy (laska wyjechała i jej nie było) planuje beze mnie i się denerwuję... :/ Są naprawdę bliscy sobie, ale on twierdzi, że jest dla niego jak siostra i nie ma między nimi chemii i że to we mnie jest zakochany a nie w niej. Ale i tak przeżywam te ich przyjaźń i nie wierzę tej babie. Po prostu kiedyś mnie ex zdradził z przyjaciółką i od tamtej pory mam straszny problem, żeby komuś zaufać. Ale myślałam, że po roku dam rade sie otworzyć, ale jednak cały czas mam obawy. Nie mówiłam wprost, że jestem zazdrosna, ale gadałam, że martwię się, że tyle ze sobą gadają to odpowiedział, że nie mam o co się martwić, że to tylko jego przyjaciółka... Nie wiem co robić :/ sama mam przyjaciół, ale nie jestem tak blisko z moimi kolegami i jednak bardziej się skupiam na chłopaku niż na innych. Da sie jakoś zaufać z czasem chłopakowi? On jest naprawde czuły i kochany, nie daje mi odczuc, że jestem gorsza i obiektywnie to poświeca mi więcej czasu niz tamtej, ale po prostu mnie drazni myśl o tej jego przyjaciółce. Siostre niebieskiego i jego przyjaciela już poznałam i polubiliśmy więc wiec moze tu też tak będzie, al eczuje jakiś opór... #logikarozowychpaskow #zwiazki
#tvpis #sejm #bekazpisu
źródło: Screenshot_20231213_214215_X
Pobierz