Już dziś czerwcowa pełnia Księżyca, która nazywana jest Truskawkowym Księżycem
Nazwa wywodzi się z kultury indiańskich plemion Algonkinów. Nie odnosi się jednak do koloru Księżyca, ale do faktu, że w tym okresie zbierano owoce truskawek. W Europie czerwcową pełnię nazywano Różanym albo Miodowym Księżycem. Tak czy owak warto w piątek spojrzeć w niebo. Pełnia wypadnie 9 czerwca o godz. 15.10. W tym dniu nasz naturalny satelita wzejdzie około godziny 21. Pełnia zbiegnie się z przejściem Księżyca przez apogeum, czyli punkt orbity znajdujący się najdalej od Ziemi, co nastąpi o godz. 0.21. Odległość Ziemia-Księżyc wyniesie wtedy 406407,8 km. Tarcza Księżyca widoczna na niebie będzie więc nieco mniejsza niż zwykle. Co prawda Księżyc nie przybierze truskawkowej barwy, ale może mieć nieco zmieniony kolor, ponieważ będzie widoczny nisko nad horyzontem. Taka sytuacja może zachodzić nie tylko w trakcie pełni, ale przy każdym wschodzie lub zachodzie Księżyca. Później, gdy obiekt wznosi się coraz wyżej na niebie, wraca do swojego normalnego blasku, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Są jednak sytuacje, w których barwa Księżyca zmienia się w czerwoną nawet gdy jest wysoko na niebie – taka sytuacja występuje podczas zaćmień Księżyca.
@Artktur: A na "zdjęciu" księżyc w okolicy ostatniej kwadry w niemożliwym do zaobserwowania ułożeniu względem horyzontu, naprawdę super ilustracja ( ͡°͜ʖ͡°)
W 1486 roku zamek stał się miejscem makabrycznych scen. Przybyła tu arystokratyczna rodzina schroniła się tu przed zagrażającym im klanem Lindsay. Zamiast pomocy zamknięto ich w komnacie nie pozostawiając nic do jedzenia ani picia. Gdy pomieszczenie otworzono, jeden z więźniów jeszcze żył. Zjadał kawałki ciał swoich bliskich by nie umrzeć z głodu.
To nie jedyna tak makabryczna historia związana z tym miejscem. Kilkaset lat później, w XVII wieku panowie Glamis urządzali sobie polowania na ludzi. Jedną z ofiar był ciemnoskóry służący rozszarpany przez psy na oczach dam śmiejących się do rozpuku. Niektórzy uważają, że jeden z widywanych tu duchów należy właśnie do ofiary tego bestialstwa.
Legendy głoszą, że po tych wydarzeniach, przez dziesiątki lat, gdy ktoś ze służby natrafił przypadkowo na sekretną komnatę był przez straż zamkową pozbawiany języka. Miało to zapewnić, że krwawa tajemnica Glamis nie wyjdzie nigdy na światło dzienne.
No powiem wam że po raz kolejny świat mnie zaskoczył :) 2 dni temu napisałem wpis na mirko że szukam swojego pierwszego poważnego motocykla :) (przesiadka z 250).
No i słuchajcie, odezwał się do mnie zielonka @Motolufka, koleszka odpalił sobie internet wsiadł na własny motocykl i jeździł po mazowieckim i szukał dla mnie odpowiedniego motocykla! Przez dwa dni z chłopakiem chyba ze 100 smsów wymieniłem, plus ze dwie rozmowy telefoniczne,
@nowik: Super. Wydaj miliony na fancy-kładkę, gdy za 1/10 tej ceny miałbyś normalną kładkę. Rowerzyści, inwalidzi, podróżujący z walizkami na kółkach i tak muszą #!$%@?ć kilka kilometrów do kolejnej ( ͡°ʖ̯͡°)
Multikino zawyża objętość kartoników w których sprzedaje popcorn a co za tym idzie również i ilość tego popcornu. Zakupiłem dziś popcorn duży (4.2l) za sporą ilość $$ ale już po samym podaniu nie pasowała mi wielkość pudełka. Z zapytaniem zwróciłem się do sprzedawcy to ten na odwrocie pudełka wskazał mi wielkość i zapewniał mnie że jest wszystko w porządku a nie jest. Zmierzyłem wymiary pudełka. Pudełko jest to ścięty ostrosłup o wymiarach
@smoczewski jutro jeszcze spróbuję dorwać tą mega dużą pakę i też sprawdzę czy nie jest zawyżona pojemność, Ale to jest mega nie poważne, bilet dla pary prawie 6 dyszek na dodatek robią 25 minut reklam i jeszcze z tym popcornem taka lipa ...
Tak wyglądają pierwsze chwile psa oddanego przez właścicieli do schroniska. Zwierzęta nie rozumieją, czemu ich "stado" ich opuściło. Wiedzą tylko, że zostały same. gifv #zwierzaczki #gif #kalkazreddita
taka sytuacja wczoraj. jechalem z #berlin do #poznan zeby byc na pikniku rodzinnym u syna mojego rozowego, ktory mieszka jeszcze w PL, w malej miejscowosci pod poznaniem. w DE swieto wiec duzo rodakow zjezdzalo do ojczyzny na dluzszy weekend co przyczynilo sie do sporych korkow na autobahnie i sporego opoznienia polskiego busa ktorym akurat jechalem. bedac w poznaniu zasstanawialem sie mocno co dalej. perspektyw bylo kilka. pojechac do
@brudny teraz się dowiedziałem, że jesteś odpowiedzialny za pomoc temu bezdomnemu w Berlinie, to był zaszczyt przewozić Twoją osobę, teraz nie będę sprząta samochodu po Twojej stronie :) @kibellos już na samym początku przejazdu poinformowałem że wyrwał mnie z tortur magisterki :) nic lepszego nie mogło mnie spotkać :D
A zapomniał bym dodać że @brudny po mimo odmowy nadpłaty zapłacił mi za przejazd.... W 4 strony :D
Cisza i brak odgłosów w domu pana H. były przygnębiające i niepokojące. Wkrótce sytuacja miała się zmienić. Pan H. i jego rodzina zaczęli słyszeć odgłosy ludzi, których wcale tam nie było.
Doktor William Wilner praktykował w Waszyngtonie na początku XX wieku. Był w tym czasie najlepszym i najbardziej poważanym w mieście specjalistą od chorób oczu. Jego pacjentami byli biznesmeni i politycy, między innymi prezydenci William Mc Kinley czy Franklin Roosevelt, a także znany lotnik Charles Lindberg i potentat prasowy Joseph Pulitzer. Temu szanownemu lekarzowi udało się zaskoczyć wszystkich, gdy w 1921 roku renomowane pismo medyczne American Journal of Ophthalmology opublikowało rozmowę z doktorem. Wilner opowiadał w niej o swoim pacjencie, który miał kontakt z duchami. Lekarz nie chciał podać prawdziwego nazwiska tego człowieka, żeby chronić jego prywatność. W tekście nazwano go "panem H.".
Ludziom, którzy przytaczają przykład Billa Gatesa jako człowieka, który odniósł sukces, choć rzucił studia, warto przypomnieć jedno: Bill rzucił Uniwersytet Harvarda, a nie Wyższą Szkołę Handlową w Radomiu.
@TheDoom: Jeśli coś działa i spełnia swoje zadanie, to po co to wymieniać? Obstawiam, że wyniki pomiarów będą takie same, niezależnie czy postawisz tam RPI, kompa z Win98, czy maszynę z 8-rdzeniowym prockiem. Zdziwiłbyś się ile naprawdę potężnych i poważnych firm pracuje na sprzęcie i sofcie starszym niż 20 lat. Pierwszy z brzegu przykład: Paris-Orly "stoi" na Win 3.11.
Wymyślam nazwę i adres hotelu w którym się 'zatrzymam' i cierpliwie wypełniam wszystkie rubryki w formularzu wizowym. Swoje odczekuję i w końcu po ponad godzinie, uboższa o 25 dolarów, odbieram swój paszport z wklejoną miesięczną wizą. Zjeżdżam schodami ruchomymi na dół. Mój plecak czeka na mnie na podłodze na środku hali.
Kantory mają wypisane kursy ołówkiem na kartkach A4. Wymieniam trochę gotówki i rozglądam się za kartą SIM od lokalnego dostawcy. Nad jednym stoiskiem wisi malutka tabliczka '3G', nad dwoma następnymi '4G'. Cenowo zdecydowanie lepiej wypada to pierwsze. Ekspertem nie jestem, nie wiem jaka jest różnica między generacjami ale kierując się babską logiką postanawiam wziąć 'lepszą'. -Macie może 4G za jakąś dodatkową opłatą? - pytam pracownika.
Da Nang. Na tej plaży kilka godzin później rozbiłam namiot po kilku godzinach oczekiwania aż odjadą pary okazujące sobie miłość w bardzo dosłowny sposób na skuterach. Rano obudziły mnie żony rybaków przynosząc mi bułeczki i pestki dyni na śniadanie
Okolice Da Krong, przy Ho Chi Minh Road w górach. Trzy dni jazdy bez cywilizacji, mijając same wioski po drodze. Przez dzikie zwierzęta to była chyba najstraszniejsza noc jaką przyszło mi spędzić w namiocie. Nad ranem podczas wyjeżdżania na główną drogę motocykl wybił mi w górę na dużym kamieniu i poszybował prosto na barierkę. Jedyny 'wypadek' podczas mojej miesięcznej trasy zakończył się jedynie uszkodzonym przednim kołem, co kilka minut później za, w
Był poniedziałkowy poranek, 20 marca 1995 roku w Tokio - stolicy Japonii. Ogromne miasto budziło się do życia po minionym weekendzie. Setki tysięcy ludzi wyruszyło do pracy korzystając z systemu metra i kolei podmiejskiej. Nie wiedzieli jeszcze, że stali się celem dla religijnej sekty, której przywódcą był człowiek widoczny na zdjęciu.
Był nim Chizuo Matsumoto - znany jednak lepiej pod swoim przybranym imieniem - Shoko Asahara. Od roku 1987 stał on na czele sekty znanej jako Aum Shinrykio (jap. Najwyższa Prawda). Nauczanie sekty opierało się w dużej mierze na mieszaninie ezoterycznego buddyzmu, pseudonauki, przepowiedni Nostradamusa, apokaliptycznego chrześcijaństwa i hinduizmu. Sam Asahara uważał się za “nowego Chrystusa”, mającego przeprowadzić “wybrańców” - członków sekty - przez nuklearny armageddon III Wojny Światowej. Przez lata Aum rósł w siłę - w szczycie swojego istnienia do sekty należało prawie 40 tysięcy osób.
Za głównych wrogów sekty Ashara uważał japoński rząd oraz rodzinę cesarską - w jego rozumieniu zostali oni “skażeni” przez konsumpcjonizm i materializm przyniesiony z Zachodu. Wraz ze wzrostem liczby członków sekta rozpoczęła rozwój własnego programu zbrojeniowego. Na jego czele stali najbliżsi współpracownicy Asahary - naukowcy Masami Tsuchiya i Seiichi Endo. Wkrótce, w laboratoriach Aum rozpoczęto produkcję gazów bojowych (w dużej mierze fosgenu, sarinu i gazu VX) jak i broni biologicznej (pałeczek jadu kiełbasianego i wąglika). Wśród nabytków Aum znalazł się również rosyjski śmigłowiec Mi-17 (później odkryto, iż miał on służyć do rozpylenia chmury sarinu nad Tokio)
Ekologia według Norwegów to zero wylesienia i wyłącznie elektryczne samochody w salonach po 2025 roku!
Ekologiczne działania krajów lub ich poszczególnych regionów nabiera tempa. Jedne inwestują w odnawialne źródła energii, nowe lasy, wprowadzają segregację śmieci i ich przetwarzanie, dopłacają do zakupów aut hybrydowych. Ekologia według Norwegów to zero wylesienia i wyłącznie elektryczne samochody w salonach po 2025 roku!
Wycinanie drzew i lasów to w wielu miejscach standard. Nikt nie pyta o pozwolenie, choć w Polsce do niedawna było to konieczne. Ekolodzy biją na alarm, bo lasy to zielone płuca planety. Sporo krajów jednak podejmuje walkę z wylesieniem, a jednym z nich jest Norwegia.
Jak wygląda ekologia w ich wydaniu? Walka z wylesieniem polegać ma między innymi na tym, że kontrakty rządowe nie będą przyznawane firmom, których działanie bezpośrednio lub pośrednio przyczynia się do wycinania lasów deszczowych.
Dodatkowo nie będzie można kupić drewna z drzew tropikalnych, soi i oleju palmowego. Norwegowie sądzą, że za ich przykładem pójdą inne kraje, a mogą nimi być w pierwszej kolejności Wielka Brytania i Niemcy. Uczestniczyły one w dyskusji na temat polityki zamówień publicznych związanych dotyczących towarów związanych z wylesieniem i niszczeniem lasów deszczowych, która odbyła się w 2014 roku w Nowym Jorku.
To nie wszystko, co Norwegia chce zrobić, aby ekologia to nie było jedynie hasło wydmuszka. Pisałem już o tym, że Francuzi chcą zabronić wjazdu do Paryża starym samochodom. W wielu miastach nie można wjechać do ich centrów dieslami, a nawet benzyniakami – tylko pojazdy elektryczne. Helsinki do 2025 roku chcą całkiem wyeliminować prywatne pojazdy z ruchu.
A w Polsce? A w Polsce jak w lesie.... nie, gorzej ( ͡°ʖ̯͡°)
@unknown_stranger: a w Polsce zalesienie jest w tym momencie najwyższe od XIX wieku i LP więcej zalesiają niż wycinają r/r. W ramach PROW LP płacą również za zalesianie prywatnych gruntów rolnikom.
Ponadto samochody elektryczne fajnie brzmią, ale prąd trzeba wyprodukować najpierw...
@unknown_stranger: cwaniaki inaczej by gadali gdyby nie mieli pierdyliarda dolarów zapasu ze złóż ropy naftowej plus w #!$%@? odnawialnej energii ze spływających rzek z gór
Nazwa wywodzi się z kultury indiańskich plemion Algonkinów. Nie odnosi się jednak do koloru Księżyca, ale do faktu, że w tym okresie zbierano owoce truskawek.
W Europie czerwcową pełnię nazywano Różanym albo Miodowym Księżycem.
Tak czy owak warto w piątek spojrzeć w niebo. Pełnia wypadnie 9 czerwca o godz. 15.10. W tym dniu nasz naturalny satelita wzejdzie około godziny 21. Pełnia zbiegnie się z przejściem Księżyca przez apogeum, czyli punkt orbity znajdujący się najdalej od Ziemi, co nastąpi o godz. 0.21. Odległość Ziemia-Księżyc wyniesie wtedy 406407,8 km. Tarcza Księżyca widoczna na niebie będzie więc nieco mniejsza niż zwykle.
Co prawda Księżyc nie przybierze truskawkowej barwy, ale może mieć nieco zmieniony kolor, ponieważ będzie widoczny nisko nad horyzontem. Taka sytuacja może zachodzić nie tylko w trakcie pełni, ale przy każdym wschodzie lub zachodzie Księżyca. Później, gdy obiekt wznosi się coraz wyżej na niebie, wraca do swojego normalnego blasku, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Są jednak sytuacje, w których barwa Księżyca zmienia się w czerwoną nawet gdy jest wysoko na niebie – taka sytuacja występuje podczas zaćmień Księżyca.
źródło: comment_j3jzqoEgCEURTXZanNhv4cH7XjEyRFDN.jpg
Pobierzźródło: comment_oOlYKOlmwkSryJ6UBGtVmYiS7tGNLrLw.jpg
Pobierz