Życie bywa przewrotne. W 2003 roku jesteś królem życia i pukasz 19-letnią córkę byłego ministra ds. zagranicznych. W 2022 nadajesz ze schowka na miotły zjadany przez schizofrenię i w zasadzie #!$%@? wie co jeszcze. Life is brutal. #maxkolonko #kolonko #narkotykizawszespoko #ciekawostki
@visca: Na początku wieku moim marzeniem było wyjechać do USA, tam się osiedlić. Brałem pod uwagę jakieś wymiany studenckie, aby tylko zaznać życia za wielką wodą. Obecnie moja miłość do USA umiera. Z miejsca do życia zrobiło się fajne miejsce do spędzenia wakacji - jeszcze trochę nawet ten bastion upadnie i zadowolę się książkami w tej tematyce.
@Vader-Poland: Ja byłem wychowany na micie wielkiej Ameryki, w kółko słyszałem jak tam jest cudownie, wszyscy koledzy ze szkoły co mieli jakiegoś wujka w USA zawsze dostawali super paczki z takimi zabawkami jakich się w polskich sklepach nie widziało. Oglądało się w telewizji te wszystkie ich seriale. Młodzież w fajnych liceach, każdy ma szafkę na korytarzu na własność, drużyny baseballowe, cheerleaderki, jeżdżenie kabrioletem. Ogólnie wszystko co było amerykańskie to było
@mojnicknawykopie: @zawisza1997: za kombinowanie przy sądach. I nie chodzi tu nawet o to, że zwykli ludzie są #!$%@? w dupę, ale o ukrywanie machloi związanych właśnie z unijnymi pieniędzmi. Dość fajnie macie to opisane tutaj:
@BQP: Przy tych pieniądzach z Unii wychodzi cała natura stereotypowych polaczków. Jak srasz sąsiadowi który kosi trawniki na osiedlu na wycieraczkę to jest dobrze, ale jak ten sąsiad w ramach zemsty ci nie przystrzyże trawnika pod oknem to jest złe
idealna mentalność Kaliego
a najgorsze to są te pieski pisowskie, które jeszcze mają ból dupy, jak ktoś z opozycji ośmiela się poruszać ten temat w europarlamencie i popiera to, żeby tych pieniędzy nie dostać klasycznie,
taka różnica że Szumowskiemu chociażby za te wory pod oczami należało się wszystko co dostał
@Goronco: ??? Szumowskiemu za wory pod oczami należało się rozkradzenie setek milionów złotych?
1. Instruktor narciarski i właściciel pensjonatu z Zakopanego Łukasz G., bliski kolega brata ministra Marcina oraz samego ministra, niezajmujący się na co dzień handlem wyrobami medycznymi, otrzymał – dzięki znajomościom – kontrakty rządowe na sprzedaż masek filtrujących klasy FFP2 i FFP3 oraz masek chirurgicznych. Łukasz G. dostarczył towar nienadający się do użytku, z fałszywym certyfikatem. Jak ustaliła „Gazeta Wyborcza”, dał za niego producentom w Chinach niecałe 900 zł, a rząd zapłacił prawie 5 mln zł. Sprawą tego wyłudzenia zajmuje się CBA. Na mniejszą skalę podhalańczycy zrobili też interes z resortem
@itolek100: protip na licabazy. Jak pierwszy raz dostaniecie coś do podpisania przez rodziców to podpiszcie to sami, zaoszczędzicie sobie trudu nauki podrabiania podpisu rodzica.
@Megasuper: Hehe, tak. Albo daje na głośno. Generalnie mam wrażenie że wszystkie polskie filmy mają tego samego dzwiękowca bo albo nie słysze co mówią, albo muzyka w tle jest głośniejsza niż głos aktorów. Ostatni film gdzie nie widziałem tego problemu był "Jak zostałem gangsterem", ale wczoraj oglądając furioze znów dawałem 1/2 głośności telewizora a i tak czasem nie dosłyszałem.
@Zamknijpic: nie chwale sie tylko podzieliłem sie informacja, ze na zachodzie tez takie kupują, w papierach i tak chyba maja napisane, ze po powodzi¯\_(ツ)_/¯
#koty #kitku #zwierzaczki
źródło: comment_1661786825bmQ5yt4f1pZFRUNqKjzF19.jpg
Pobierzźródło: comment_1661790018MQzPlx2K08YNo8nX6B9KEl.jpg
Pobierz