@myrmekochoria: przysięgam, że poczułem spalenizne jak to przeczytałem i teraz nie wiem czy na wsi przez którą przejeżdżałem ktoś coś palił czy nawiedził mnie duch astronauty
@Wap30: Nie ma znaczenia jakie masz wymogi, a jakich nie masz. Jeśli firma działa w określony sposób, a ty kupujesz od nich produkty to przyczyniasz się do dalszego działania tej firmy w taki sposób. Gdyby nikt nie wspierał finansowo tego procederu to przydałby on działać i to jest właśnie ten wpływ konsumenta o którym piszesz. Firmy działają dzięki pieniądzom ludzi, jeśli się od nich kupuje to pośrednio wspiera się praktyki
@Adures: Większość upraw na świecie wykorzystywana jest pod pasze dla zwierzat. Aktualnie wycina się lasy ze wzgledu na zwiekszanie produkcji mięsa. Gdyby ludzie przestali jeść nagle mięso to z obecnych pól uprawnych moznaby było wykarmić wszystkich ludzi na świecie i zostałby jeszcze nadmiar tych pól.
@Adures: Chciałem uzmysłowić jaka jest skala pól wykorzystywamych pod pasze, jeśli chodzi o ludzi to na daną chwilę nie musimy już nic wycinać, żeby mieć jedzenie.
Jeśli chodzi o walory smakowe to już jest zupełnie inny rodzaj argumentu, weganie nie wspierają tego bo ten powód jest niewystarczający. Uwzglednia on własną wygodę względem realnego cierpienia zwierząt. Trzeba sobie zadać pytanie czy to jest tego warte. Czy możemy robić co mam się
@Avil: Tzn? Że dzielić się pół na pół mlekiem? Nikomu by się to nie opłacało i nie byłoby użytku z tylu krów oraz nie byłoby miejsca do ich trzymania, po prostu generowałoby to straty, a nie zyski. To jest raczej nierealne.
@Avil: Na wsiach też odsprzedają cielaki bo przecież nikt nie będzie ich trzymał i wychowywał. Tak jak pisałem przynosi to straty i nie ma miejsca na tyle krów. No a suma sumarum i tak każda krowa mleczna trafi do rzeźni kiedy już będzie za stara lub zbyt wycieńczona by dawać odpowiednią ilość mleka. Wieś to tylko mniejsze zło.
@Avil Po 1 to w weganizmie nie chodzi tylko o niezabijanie, ale o minimalizowanie cierpienia ogólnie. To tak na marginesie.
Po 2 mam wrażenie, że się lekko nie dogadujemy. Piszesz o "własnoręcznym chowie", a ja już ci napisem, że nie będzie co zrobić z tyloma cielakami, będą pochłaniać duże ilości pieniędzy, żeby zapewnić im byt no i gdzie będziesz trzymać tyle zwierząt, no i skąd czas na to wszystko. Nikt dla
@kamil-kryszkiewicz: ja to nie szczególnie w temacie, w sensie czemu opinia o Kubie cierpi na tym, że jego wuj jest selekcjonerem? Kumam #!$%@? na samego Brzęczka, ale czemu Kuba? Nk wytłumaczy.
Dobry wieczór moi drodzy, zapadł pomysł zorganizowania spontanicznego wykoppiwa na zakończenie wakacji, 27.09(piątek, około 19:00-20:00). Z racji niezbyt zachęcającej pogody spotkanie odbędzie się na mieście, kulturalnie piwko, rozmówki. Kto się pisze?
Znalazłem ostatnio w domu rodziców, ile laysow się najadło żeby to zdobyć lubiłem w to grać z kolegami, zbieraliście pamiętacie jeszcze bajkę Beyblade? #grybezpradu #nostalgia
Napisałem jedną rzecz w tym wpisie użytkowniczce @EmiliaByun, po czym dała mnie na czarno, żeby zablokować mi możliwość jakiejkolwiek polemiki i zablokowała możliwość odpowiedzi na te bzdety. Ale trzeba być dzbanem, żeby tak robić. Widzę, że ktoś żyje w swojej własnej bańce XD.