Kilka słów do miłośników PIS i innych szkodników
To co obecnie dzieje się w Polsce, to już książkowy przykład syndromu sztokholmskiego w najcięższej postaci, z domieszką jakiejś choroby psychicznej, tylko nie wiem #!$%@?@ jakiej. Możliwe że nie śniło się to jeszcze fizjonomom, to też nie ma na to ni nazwy ni określenia.
z- 1
- #
- #
- #
- #
- #
- #