Bycie góralem to upośledzony stan umysłu?
Jestem sobie na Podhalu i robię zakupy. Nie było to typowe miejsce turystyczne.
U jednego gościa koło 50-siątki wydałam sporo monet. Wyszło prawie 200 golda. Próbuję się targować.
W odpowiedzi dostaję kwaśną minę i jakieś mamrotanie.
Pytam czy chociaż oscypka dorzuci gratis za takie spore zakupy (oscypek 6 złotych).
Zamiast mi normalnie odmówić, powiedzieć "nie" - to typ włączył agresora i mi wrzuca jakieś bzdury.
On
Jestem sobie na Podhalu i robię zakupy. Nie było to typowe miejsce turystyczne.
U jednego gościa koło 50-siątki wydałam sporo monet. Wyszło prawie 200 golda. Próbuję się targować.
W odpowiedzi dostaję kwaśną minę i jakieś mamrotanie.
Pytam czy chociaż oscypka dorzuci gratis za takie spore zakupy (oscypek 6 złotych).
Zamiast mi normalnie odmówić, powiedzieć "nie" - to typ włączył agresora i mi wrzuca jakieś bzdury.
On
W dodatku chcecie mi powiedzieć, że to wszystko dzieje się głównie dzięki ciężkiej pracy jej lidera, który dzięki swojej działalności biznesowej rozhulał sobie kontakty w