#anonimowemirkowyznania Dwa lata temu przy porodzie zmarła mi żona. Z pomocą rodziców wychowuję syna i jakoś daję sobie radę chociaż pierwszy rok był koszmarem, bo musiałem się podnieść psychicznie (było cholernie ciężko :(), zaopiekować dzieckiem i poukładać codzienność. Z perspektywy czasu uważam, że się udało, dlatego chciałbym rozpocząć nowe życie z kobietą. Żona na zawsze pozostanie w moim sercu, ale nie chcę być sam. Znów chcę kochać i być kochanym
Znajomy napisał że nie da rady jednak dzisiaj wpaść. Idę więc do żony by jej o tym powiedzieć. - Kochanie... - Nie teraz, nie widzisz że sprzątam bo goście przyjdą! - A to potem Ci powiem ( ͡°͜ʖ͡°) #zonabijealewolnobiega
@psonaczek: Bardzo fajnie. Na tyle fajnie, że wszedłem na twój kanał i znalazłem "Dziwny jest ten świat". Z niepokojem kliknąłem (wiadomo: youtube przyjmie wszystko), ale okazało się, że nie było czego się bać. Zajebisty cover, okraszony gęsią skórką - mega! Żaden ze mnie specjalista, ale mam wrażenie że lekkość z jaką śpiewasz świadczy o twoim talencie. Bierzesz na warsztat taką kobyłę i robisz coś takiego, lekko tylko się "spinając" na
Jak byłam mała bardzo chciałam mieć kota. Rodzice nie chcieli, bo uważali, ze będzie niszczył meble, ale w końcu się zgodzili. Przytargałam do domu jakąś biedę od koleżanki, której kotka okociła się w garażu. Kociak oczywiście zgodnie z przewidywaniami drapał wszystko, co mógł i srał za szafą XD Po miesiącu bez poprawy tata postanowil go oddać, ale został problem, czyli ja. Tata napisał do mnie list, niby od mojego kota, ze wyjeżdża
@bartdziur po 20 godzinach to już za późno na jakiekolwiek potencjalnie możliwe do zastosowania akcje ratujące życie i zdrowie. Udar co miał zrobić to już dawno zrobił. Strasznie mi przykro stary. Kręć tam aferę bo to normalne to nie jest.
Mój ojciec przeszedł kwarantannę szpitalną. 2 tygodnie w izolacji w jednej sali, oczywiście bez ludzi. Odwiedzali go specjalnie przeszkoleni pracownicy szpitala w odpowiednich skafandrach aby podawać jedzenie, badać, itp. Wszystko było ok, nie miał żadnych objawów. Po 14 dniach wrócił do domu, cieszył się bardzo. Następnego dnia rano jadł pierwsze normalne śniadanie od 2 tygodni. Po śniadaniu usiadł na fotelu, westchnął, zamienił się w nietoperza i odleciał do Chin #koronawirus
Mój mąż szuka nowej pracy, bo w starej się już zasiedział i źle na niego wpływa. Wczoraj, za moją stanowczą namową byliśmy kupić nową marynarkę i spodnie, żeby się dobrze prezentował i lepiej czuł na zbliżającej się rozmowie kwalifikacyjnej. Teraz skracam trochę rękawy w marynarce i myślę o nim. Przyjemnie jest patrzeć jak nabiera pewności siebie, staram się go wspierać i motywować. Mam nadzieję, że odniesie sukces i zacznie coś nowego, bo
Mógłbym pisać jakieś ckliwe historyjki łapiące za serduszko, ale głupi jestem i pisać nie potrafię. Ledwo maturę zdałem. W-----a mnie jak przeglądam wykop, a jest wypchany prośbami i żebrami na pieska, horom córkę, żonę, kochankę czy kotka. Nie będę wam marnował cennego czasu na przeglądanie tego pięknego portalu do jego marnowania.
@Pyniewicz: Jak będziesz w stanie (fizycznym i psychicznym), to zrób znalezisko i napisz w nim konkretnie co, kiedy i jak się stało (wypadła z okna, jest w stanie takim i takim, pieniądze potrzebne są na to i na to), bo ludzie potrzebują konkretnych informacji. Logika podpowiada, żeby dać słowa, które sprawią, że odbiorca zmięknie, ale co za dużo to nie zdrowo. Kto ma dać i tak da, a kto nie
Jesteś w Polsce, lubisz piłkę nożną, chcesz obstawić u bukmachera mecz, który będziesz oglądał. Zawsze to dodatkowe emocje. Kurs jest niski 1,10 bo zdecydowany faworyt gra ze słabeuszem. Mało jest do wygrania, ale zawsze coś. Obstawiasz za stówkę. Nie trafiłeś ...
@Naturmensch: sorry że tak wołam, ale nie daje mi to spokoju - nie znam dokładnego miejsca, ale mniej więcej namierzyłem kierunek - okolice Łapszanka, Rzepiska - z jakiejś pobliskiej górki. Więc to w dole to musiałby być Jurgów. Czyli nie z tego kierunku co pisałem wcześniej.
Namierzyłem inne zdjęcie z tego kadru, po lewej (tu nie widać) jest Hawrań, więc na 100% musiało być zdjęcie robione od północy, z od
W mojej firmie była wyprzedaż lapkow które zostały wymienione na nowsze.
Jako ze pracowałam wcześniej w helpdesku, a teraz jestem sysadmin, info o tym dostałam dosc szybko i miałam duzy wybór xD
I pomyslalam ze kupię jeden. Dla mojej przyjaciółki, która zarabia bardzo mało i nie ma własnego komputera. Dla mnie, rasowego nerda i geeka, to nie do pomyślenia. Jak w XXI wieku może nie być komputera w domu u młodej osoby.
Drogie Mireczki, pamiętacie głośną zbiórkę dla Marty? No to na główną stronę WP wjechał artykuł z nami w roli głównej ( ͡°͜ʖ͡°) Tylko czepię się tytułu - żaden chłopak, tylko Wykopki (⌐͡■
Dwa lata temu przy porodzie zmarła mi żona. Z pomocą rodziców wychowuję syna i jakoś daję sobie radę chociaż pierwszy rok był koszmarem, bo musiałem się podnieść psychicznie (było cholernie ciężko :(), zaopiekować dzieckiem i poukładać codzienność. Z perspektywy czasu uważam, że się udało, dlatego chciałbym rozpocząć nowe życie z kobietą. Żona na zawsze pozostanie w moim sercu, ale nie chcę być sam. Znów chcę kochać i być kochanym
Komentarz usunięty przez moderatora