@szakal20103: KO - trochę zgodność poglądów, trochę jedyna opcja która ma realne szanse na wygranie z obecnymi. Na Latarniku lepszą zgodność miałam z PSL, ale nie chcę dawać im głosu bo uważam że wejdą w koalicję z kimkolwiek (czyli również z PiSem, którego nie chciałabym drugiej kadencji). KO jest i tak słabe, bo gdyby nie było to nie wymagałoby połączenia kilku partii. Z pozostałymi partiami się nie zgadzam światopolitykopoglądowo. W
@DimkaHelikopter: Wyobrażać sobie że jesteś prezydentem Stanów Zjednoczonych albo innym mega ważnym człowiekiem, tak ważnym, że nieważne czy zrobisz z siebie debila i tak Twój rozmówca będzie Cię szanował i podziwiał i nie musisz się przejmować jego opinią na swój temat. bo wiesz że będzie taka, że jesteś królem świata, a poza tym jest przy Tobie małym knypkiem więc nie masz powodu by brać pod uwagę w ogóle jego zdanie.
Cały wieczór siedzę na telefonie i na zmianę przeglądam mirko i twittera. Tylko wegetacja, nawet nie mogę sobie na kompie posiedzieć bo nie mam neta. (╯︵╰,)
Echh #!$%@?, mówiła że ja zaspokajam w pełni i nie potrzebuje żadnych zabawek. Tymczasem dzisiaj znalazłem w szafce to. Mam z nią o tym porozmawiać, czy zostawić od razu?
Posłuchajcie jaki jestem zrypany.Mam jakimś cudem #rozowepaski .Kochamy się mocno i zależy nam na sobie.Jesteśmy na siebie oparciem.Ale przechodząc do setna zabraniam jej palić,pić alkoholu i ćpać.A sam wszystko to robię.Ale ona posłuszna.Czasem się mocno żądze ,ona w innych kwestiach też tak robi. #logikarozowychpaskow #przegryw #niebieskiepaski
Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną do pracy. Wstępnie będzie to rozmowa z #rozowypasek level około 35 (kierowniczka), czy w dobrym geście będzie przynieść jakieś czekoladki, albo kwiatka żeby mnie lepiej zapamiętała? Dodam że niebieski here level 25 #praca #pracbaza #przegryw #rozowepaski
@simsyletlansmisja: Jeśli to naprawdę było poważne: Czytałam że można po rozmowie wysłać maila że "dziękuję za zaproszenie na rozmowę/ za rozmowę i liczę na informację zwrotną" podobno mało kto tak robi a zwraca to uwagę i rekruter myśli o Tobie cieplej ;) jako o kulturalnym człowieku. Myślę że dawanie czegokolwiek jest złym pomysłem, trąci desperacją, pomyśli że chcesz ją w tani sposób przekupić i nie wybierze Cię mimo Twoich kwalifikacji.
Ale pytam poważnie, proszę bez żartów. Bo nie wiem czy brnąć poza strefę komfortu, starać się, w sensie że próbować poznawać ludzi, trenować ćwiczyć, oszczędzać pieniądze czy szukać normickiej normalnie płatnej pracy... Nie wiem czy w ogóle warto, czy lepiej odpuścić i spędzać wolny czas przeglądając śmieszne obrazki w ciemnej piwnicy aż zgniję za 5 lat.
@Dziczek3000: Spróbować, bo co Ci szkodzi. Ale bez spiny, dla przygody, na zasadzie " bo w sumie czemu nie" a nie " muszę to zrobić bo niebo spadnie nam na głowy".
@DoktorNauk: Myślę, że narzuciłeś sobie tyle celów że spełnienie wszystkich wymagałoby całkowitego przeorganizowania życia co jest bardzo trudne. Może cele były zbyt wielkie do realizacji? Typu znalezienie pracy wakacyjnej gdy naprawdę nie było sensownych ofert? Poza tym, gdybyś ją znalazł to doba by Ci nie starczyła na realizację pozostałych postanowień. Nie udało Ci się tak jak sobie wymyśliłeś, ale też nie poniosłeś porażki. Mi się nie udało ani jednej książki
Mimo że nie chcę, to będę jutro wieczorem walił browary jeden za drugim a ustalony limit od dawna będzie przekroczony. Szlag by to trafił #alkoholizm #przegryw #zalesie
Ten uczuć, kiedy po raz pierwszy w swoim nędznym życiu udaje ci się znaleźć dziewczynę, która jest w dodatku dziewicą i dochodzi do tych słynnych oralnych segzów, ale idziesz studiować do miasta oddalonego o ponad 300km od niej i wszystko najprawdopodobniej pójdzie się #!$%@?ć, a ty dalej pozostaniesz prawikiem... ##!$%@? #przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #seks #zwiazki #tinder
@GreatMajster: @Nerflock albo nie zerwij, związek na odległość da się przetrwać #znamtouczucie. I nawet trochę więcej km i dłuższy niż rok akademicki :P z drugiej strony jeśli Ci nie zależy to po co
@Przegryw_bez_zycia: Ja #!$%@? jaki ze mnie spierdox, zamawiam pizzę, pomyliłem adres, później dzwoni do mnie gość i znowu coś we łbie mi się #!$%@?ło i mówię że się pomyliłem to mu daje w końcu poprawny adres, daje mu pieniądze 30 zł i mówię do widzenia a jeszcze miała być reszta no ja #!$%@? przez swój kretynizm mam teraz myśli samobójcze powinienem zdechnąć już dawno przy życiu mnie trzyma fakt że
@Przegryw_bez_zycia: olać i powoli toczyć swoją kulkę jak żuczek leśny, co jakiś czas oglądając się za siebie i patrząc jak wyprzedzasz coraz więcej osób i mimo że wciąż czujesz się przegrywem to porównując się z innymi i sobą samym sprzed jakiegoś czasu jesteś coraz lepszy.
#anonimowemirkowyznania W pewnym sensie jestem #przegryw bo mam penisa jak dziecko. W zwodzie to tylko 10 cm. To tragedia, wstyd i żenada że zostałem tak pokarany przez naturę. Nigdy w życiu nie będę próbować nawet związku z #rozowepaski ponieważ nie chcę zawieść kobiety i jeszcze narażać się na drwiny z jej strony. Dlatego pozostanę prawiczkiem / czarodziejem(już prawie 30lvl) do końca życia, aby nikogo nie zawieść.
Mirki, jestem w trakcie leczenia fobii społecznej dzięki czemu jestem duzo bardziej rozmowny, pozbyłem się trądziku i walczę z nadwagą ale nadal nie udaje mi się zdobyć tych mitycznych znajomych, zagaduję do znajomych w klasie i pracy ale wychodzą z tego tylko płytkie znajomości, jak zawsze proponuje jakies wyjscie lub jakąś inna interakcję to spotykam się z odmową, nie potrafię zbudować zadnej głebdzesz relacji. Całymi dnie spędzam przy komputerze i marnuję czas
@robert7454: Juz to kiedys w podobnym temacie pisałam, ale: Z mojego antyspołecznego doświadczenia wynika, że najłatwiej w duszpasterstwach, ludzie są tam zwykle przyjaźnie nastawieni i chętnie opiekują się nowymi. Tam widziałam chłopaków którzy ze względów charaktero-wyglądowych zasililiby szeregi tagu "przegryw" gdyby nie to, że zanim znaleźli wykop odkryli właśnie takie duszpasterstwo. Muszę zaznaczyć, że nikt ich nie odrzucał i wszyscy traktowali siebie nawzajem równo, dzięki czemu takie jednostki jak oni