224161.78 - 0,71 - 21,25 = 224 139,82 V Pabianicki Półmaraton ZHP Dobrze dobrałem tempo do możliwości, samopoczucia dnia i warunków na trasie i jest życiówka - 1h26m Nieco podbiegów było (70 m), wiatr też nie rozpieszczał, za to ostatnie parę kilometrów z wiatrem i lekko z górki to sama radość biegu. http://app.endomondo.com/workouts/494095794/8875079 #sztafeta
Siemano Mirki, mam problem odnośnie biegania i potrzebuję Wasz rady. Otóż od jakiegoś półtorej miesiąca po bieganiu pobolewa mnie kolano. Nie jest to może bardzo intensywny ból ale jednak dokuczliwy i przede wszystkim irytujący. Najmocniej odczuwalny jest następnego dnia po bieganiu, kolejnego na ogół już nie boli, ale wciąż jest odczuwalne, że coś nie halo. Przy zginaniu trzeszczy. Tygodniowa przerwa od biegania i bieganie po wale zamiast asfaltu/betonu za bardzo nie pomogło.
@jombsik - mnie to nie wołaj... ja jestem początkujący biegacz-akrobata-cyrkowiec. Napisz gdzie dokładnie Cię kolano boli (z boku? pod/nad rzepką, z tyłu z przodu), czy w trakcie wysiłku lub/i spoczynkowo, podczas zginania lub prostowania... Możemy sobie wspólnie pogdybać. To, że mnie, kogoś innego bolało i nic się w sumie nie stało dotąd poważnego to tylko może zmylić. Ja Ci mówię od siebie na razie, na wstępie -- dołóż siłę biegową, wzmocnij
6:04 min/km. Dawno spokojna dycha nie zajęła mi dłużej niż godzinę, ale tym razem to było, cóż, dostosowanie prędkości do warunków. Szklanka na chodnikach. Gdzie się dało leciałam trawnikiem i błotem, ale nawet błoto było miejscami śliskie. Przyspieszenie groziło wypieprzeniem na ryj. #sztafeta ##!$%@?
247 127,33 - 8,5 = 247 118,83 Mireczki mam problem. W niedziele 18.01 (czyli odrobinę ponad tydzień temu) biegałem długi jak dla mnie dystans - 20 km, w okolicach 16/17 km zaczęła mnie pobolewać stopa, ale pomyślałem, że niewiele zostało to dobiegnę do 20, tym bardziej że ból nie był jakiś wielki, określiłbym to mrowieniem. Biegałem we wtorek 20.01 - stopa wciąż dokuczała więc doszedłem do wniosku, że zrobię sobie tydzień przerwy.
@brrrum: moja 9-tka łączy się po ant+... dupa straszna - lepsze jest wrogiem dobrego. #!$%@? po całości teraz soft. (160 MB zasobów zaraz po uruchomieniu)
Z różowym, powracającym po 3-mc kontuzji. Już zapomniałem, jak to jest mieć radio ...cały czas włączone :-) https://www.endomondo.com/workouts/454975015 Szykują się długie tygodnie odbudowy...
@hqvkamil: młodzież biega "przeciw" - czyli zawsze w innych porach. Złapała zajawkę i nie będzie się przecież bujać ze starymi! Lansuje się po mieście :-) i dostaje ....od ojca w dupę na zawodach!
@hqvkamil: "Zjedz córeczko pączusia, zjedz - tatuś Ci zostawił jednego".... -- taaa!!! teraz zjem a potem będziesz miał ze mnie bekę na wykop kropka peel stronie ze śmiesznymi obrazkami, że biegam bo jestem gruba?! taaak?
Mirusie - Wy lubicie takie zadania! Pomóżcie mi z taką katanką bardzo Was proszę. Widział ktoś z Was coś IDENTYKO ale za normalną monetę? Nie ma takiej ilości alkoholu, żeby mnie małżonka autoryzowała ten zakup... (i nie, nie zmienię jej - w najbliższym czasie) #biegajzwykopem
- czy ktos z was ma wyprobowany, sprawdzony, przetestowany plan treningowy na dystanse rzedu 80-100km?
Chcialbym w tym roku jakis taki ultra poleciec. Oczywiscie ze google zawsze pomocne, sek w tym ze sporo tych planow, albo wzajemnie sie wyklucza, albo nie wiadomo na ile sa wiarygodne i czy nie sa to wynaturzenia jakiegos teoretyka. Jedni twierdza ze dystans tygodniowy powinien sie nie zwiekszac w stosunku do treningu maratonskiego.
@PurpleHaze: mam znajomego, który regularnie (3-4 razy w roku) biega 75+, czasem 160...poza tym, że ma psychę mocną jak Lecter nie biega w tygodniu więcej jak 2, 3 razy po 20 km. Przeleć się raz w tygodniu 50 km i moim zdaniem to wszystko. Odchorujesz w bazie po wszystkim. Jak każdy.
W momencie, w którym decydujesz się na zatrzymanie przed przejściem dla pieszych w wiadomym celu - spójrz w lusterko panie kierowco. Jeśli zauważysz tam "cień" nadjeżdżającego pojazdu - zajmij, ja cię prosze pozycję "okrakiem #!$%@?" na dwóch pasach, tak żeby się nie wcisnął. O ile nie jest to możliwe - jedź sobie po prostu dalej. Dziękuję.
Gdy mnie takie cudo przeleciało przed oczami, w świetle dnia - ok. godz 14:00 - jedyne co mogłem wtedy zrobić to rozglądać się dookoła po twarzach innych ludzi, czy tylko ja to zauważyłem czy jeszcze ktoś oprócz mnie... Całość projekcji trwała - może niecałą sekundę. :-) Do dzisiaj nie wiem czy to nie było przywidzenie.
Mariusz i Damian wybrali dość nietypowy kierunek emigracji jak na Polaków. Zamieszkali nie w Wielkiej Brytanii czy Norwegii, a na Filipinach, gdzie od kilku miesięcy prowadzą swoje biznesy. Jak mówią, zarabianie online w złotówkach i wydawanie w peso sprawia, że nie chce się wracać. Czy...
InPost zainstalował czytniki kart płatniczych w całej sieci 1100 Paczkomatów w Polsce, co oznacza umożliwienie nadania paczki lub odebranie przesyłki za pobraniem, podała spółka.
W środę zakup, czwartek przesyłka umieszczona w paczkomacie... dzisiaj jest 21 października, wtorek (!) -- przesyłka w (#!$%@?!) "dostarczeniu do odbiorcy". Całe 180 km. Nigdy więcej tego gówna. Tyle w temacie. Koniec imprezy.
@MikeAlkoholik: @kwahoo2: Jest "trochę" (LMAO) lepiej! -- godz. 20:30 (wtorek, po ok. 72 godz. "roboczych") przychodzi SMS.... ale uważaj teraz, będzie najlepsza część! -- podaję nr, kod... TADAM - otwierają się dwie BRAMKI. W obu PACZKA. Ta inna nawet fajniejsza od mojej... Bo większa! :-) Dla mnie żaden problem - dzwonię na infolinię, zdalny open innej skrytki i po sprawie. Pańcia się mnie (tak, mnie) pyta - która
Dzięki Ci ziomuś za tego kinomaniaka :) Żona mi pracuje na kardiologii, nic innego nie słyszę od paru dni jak: "chodź do kina, pójdźmy, weź chodź no, popatrzymy na film, poszedłbyś, znajdź chwilę, ja chcę byśmy poszli"... Aaaa się przejdę, teraz widzę.
Czyli zawodowy złodziej aut strzela idealnie w głowę komendantowi głównemu policji by ukraść "drogocenne" Daewoo Espero! Winni zaniedbań w śledztwie bez jednego zarzutu. Śledztwo wreszcie zamykane. Może przyznać order dla prokuratorów, może awans?
@CKMasterDriver: Długo, bardzo długo znałem Remika M., tego co odebrał sobie sobie życie i miał pecha bo był w pracy w tym drugim samolocie na zupełnie złym lotnisku. Wiesz co jest tragiczne? - to, że Remik miał brata. Który akurat skoczył, kilkanaście lat wcześniej. Bardzo skutecznie, bo się "spalił' - ale Remik,... miał córki, które kochał nad życie. NO FUCKING WAY.
V Pabianicki Półmaraton ZHP
Dobrze dobrałem tempo do możliwości, samopoczucia dnia i warunków na trasie i jest życiówka - 1h26m
Nieco podbiegów było (70 m), wiatr też nie rozpieszczał, za to ostatnie parę kilometrów z wiatrem i lekko z górki to sama radość biegu.
http://app.endomondo.com/workouts/494095794/8875079
#sztafeta