Dlaczego, gdy np Japończycy mówią, że chcą kultywować swoją wielotysiącletnią kulturę i nie chcą jej zmieniać, to każdy kiwa głową ze zrozumieniem, to samo w przypadku innych azjatów, czy mieszkańców Afryki, ale gdy Europejczyk powie, że chce aby jego kultura pozostała nienaruszona, to jest j3bane zesranie o ksenofobię i rasizm XD Nic mnie tak nie mierzi jak to, że największym wrogiem Europy są kuźwa wewnętrzni mieszkańcy, którzy są tak naiwni i przeempatyzowani,

stanleymorison













