#motocykle Proponuję taką zabawę. Każdy z was ma jakieś wyobrażenie na temat danego motocyklisty. Wklejamy zdjęcie z neta i piszemy dlaczego to zdjęcie wam się kojarzy z daną osobą / nickiem.
Zacznę. @bocznica bo mu się nudzi i szuka afery na afryce :P
Autor wtedy chyba mówił, że przechodził i zobaczył, że ktoś karmi na brzegu ptactwo, poszedł na dół i poprosił, żeby ustawił się tak i tak. I wtedy zrobił to zdjęcie.
#motocykle #pmvmotovlog #norwegia #wypadek Zle nie wygladam, ale dzis mnie #!$%@? wszystko boli. Filmik nagrany wczoraj po powrocie ze szpitala, jeszcze naladowany lekami...
Pamietajcie by sie dobrze ubierac. Co by bylo gdybym jechal w samym t-shirt?
@Jofiel kask pojechał z moto razem. To było wczoraj nagrywane. Dziś już nie ma co pokazać, bo moto pojechalo. Nie myślałem o mikrofonie. W dodatku jeszcze byłem na prochach. Generalnie jak widzisz używam mikrofonu. Zobacz na vlog z jacht
@obsess: @Jewpacabraa: 9 maja 1969 amerykańska 101 dywizja piechoty kierowała się na leżąco, w odległości 2 km od północnej granicy Laosu, wzgórze numer 937. To miał być prosty zwiad. Dla sił Wietkongu wzgórze 937 miało znaczenie strategiczne. Dziesięciu świeżo upieczonych rekrutów ze 101 dywizji sądziło, że idzie na rutynowe zadanie, które potrwa niecałe dwie godziny. Bronili się dziewięć długich dni. Ten film nie ma z tym nic wspólnego.
@tosyu: 1. wyprzedzanie za kumplami majac ~160 km/h i ogarniecie, ze sie nie zdazy, bo sie ma busa przed soba lecacego na czolowke i wysepke przed soba ;) hamowanie i wbicie sie miedzy tira, a wysepke (na swoim pasie) przy ~120 km/h. Oba lustra sie zlozyly jedno od naczepy, drugie od znaku.. Od tamtej pory sa "pośrupane". Na interkomach lecialy komentarze, ze sie zabilem i ogolna panika. Nigdy wiecej nie
@tosyu: 2. Jeszcze jeżdżąc mz'tką. Po lewej stronie scenę rozkładali i chwilę tam patrzyłem, gdy odwracałem się w stronę jezdni katem oka grupkę dziewczyn zauważyłem i odruchowo tam wzrok pociągnąłem. Trwało to na tyle długo, że jak skupiłem się już na drodze to miałem sam zakręt przed sobą no i zatrzymałem się na bramie xD Nie zapomne uczucia gdy leciałem, takie dziwne ale nawet przyjemne. Ogólnie to się wiele przez
@marnapanidomu: pretensje są raczej tylko do tych lekarzy-konowałów (taki typowy lekarzyna z powiatowego szpitala) którzy właściwie nie wiadomo po co są w zawodzie, ci faktycznie pracujący powinni zarabiać dobrze a nawet bardzo dobrze w zamian za dobrą pracę.
nigdy nie widziałem #pochwa na żywo i na razie nie zamierzam #kiciochpyta w związku z tym mam do ich posiadaczek pytanie obrazkowe bo dręczy mnie jedno pytanie
na filmach widzę ze kobiety tam maja tak cienka skórkę ze czasem ona tak wisi po bokach a czasem nie i ja pytam: gdyby naciągnęły by ja w dol i przytrzymały albo skleiły albo mocno ścisnęły przy siusianiu i zaczełyby siusiac to siuśki by nie wypłynęły bo nie miałyby gdzie, a skóra wygląda na cienką więc podejrzewam że zrobiłby się balonik z psiochy, tylko nie wiem czy by nie pęknał ale wydaje mi sie ze wytrzyma bo widziałem na zdjęciach ze niektóre sobie rożne duże rzeczy wsadzają i ta skorka sie nie rwie.
i teraz moje pytanie - skorka wyglada na bardzo cienka, czy gdyby ja przebic wtedy igla lub szpilka, to czy mocz by nią wyciekał i od tej pory sikałoby się nią na zasadzie balonu z psiochy z dwoma dziurami czy coś jeszcze jest pod spodem? czy to by sie zagoilo czy psiocha byłaby zniszczona na amen i trzeba by iść ją zeszyć na pogotowie?
Fragment ksiązki "Ginekolodzy - Jürgena Thorwalda "Pisał, że lekarz asystent, doktor Ignaz Semmelweis z I Kliniki Położniczej Szpitala Ogólnego Miasta Wiednia, dokonał pewnego odkrycia. Twierdził, żegorączka połogowa przenosi się na pacjentki przez ręce lekarzy i studentów, którzy wcześniej robili sekcję zwłok lub opatrywali ropiejące rany. W wyniku porodu narządy rodne kobiet są zranione i podatne na działanie substancji gnilnych. Odkąd Semmelweis i jego studenci myją ręce chlorowaną wodą, w ciągu kilku miesięcy liczba zakażeń spadła z trzystu do czterdziestu.Michaelis przypomniał sobie, że on też robił sekcję zwłok przed przyjęciem porodów Theonii i innych kobiet. Natychmiast wprowadził w swoim szpitalu wiedeński zwyczaj odkażania rąk chlorowaną wodą. Kilka tygodni później, 18 marca 1848 roku, napisał do Schwarza: Od czasu zastosowania chloru u żadnej z rodzących przy mnie czy moich wychowankach nie wystąpiły choćby najmniejsze objawy zakażenia [...] Dlatego z całego serca dziękuję za Pańską informację. Być może uratował Pan naszą klinikę przed zamknięciem. Proszę przekazać moje uszanowanie doktorowi Semmelweisowi i stosownie do tego mu podziękować [...]. Pełne wdzięczności słowa nie zdradzały głębokiej rozpaczy, jaka ogarnęła tego wrażliwego mężczyznę. Nigdy już nie opuściło go poczucie, że za śmierć Theonii i wielu innych kobiet winę ponoszą jego ręce. 9 sierpnia 1848 roku rzucił się pod pociąg w Lehrte. Michaelis był jedynym ginekologiem w historii, który - nękany wyrzutami sumienia - odebrał sobie życie. Inni lekarze potrzebowali jeszcze - z nielicznymi wyjątkami - ponad czterdziestu lat, aby uznać odkrycie doktora Ignaza Semmelweisa i zacząć dezynfekować ręce i narzędzia. Z obojętnością przyglądali się, jak Semmelweis - zrozpaczony ślepotą i uporem swoich kolegów - w 1865 roku skończył w wiedeńskim domu dla obłąkanych. Na skutek zaciętości lekarzy setki tysięcy kobiet w okresie połogu bezsensownie straciło życie. Semmelweis miał rację, nazywając ich
@Szczepienie: Pamiętam jeszcze jakiś motyw, że pomysł Semmelweisa - mimo że trafny i wdrożony w życie dawał zauważalne efekty - został po pewnym czasie zbombardowany i zarzucony w jego klinice...
@Szczepienie: Oczywiście, że higiena się wielce przyczyniła do eliminacji chorób zakaźnych. Ale jest jakaś granica - za którą sięgają już tylko szczepienia. Przynajmniej o ile nie chcemy rezygnować z komunikacji miejskiej, sklepów, szkół, kościołów itp.
źródło: comment_gsOYwkTRJ2rIZIAlU6lJukDccfrkpei5.jpg
Pobierzźródło: comment_P0LFkY0E9SUeuYH43boxrWJ1GCjU5aZD.jpg
Pobierz