Spotkało się dwóch kolegów i jeden do drugiego mówi: - Wiesz, ale tym Kowalskim to się powodzi. Byłem wczoraj u nich na balandze. I wiesz co? Złoty kibel mają. Tak, takie bogactwo. - Eeee. No coś ty, niemożliwe - nie dowierza drugi.
@adam2a: A tam. Jak mu się należy, to dlaczego miałby łapy nie wyciągnąć. Nie wiem jak wy, ale ja bym tam przeżył lincz na wypoku za 60 mln PLN ( ͡°͜ʖ͡°)
Podstawą mojego jedzenia gdy już totalnie nie mam czasu jest: indyk i warzywa w parowarze, platki owsiane (mieszam je ze wszystkim z imbirem, cynamonem itp) ALE ROBIE JE NA WODZIE wtedy maja o wiele mniej kcal, jajka, twaróg chudy i jogurty 0%. Słodkiego sie odzywczailam dzieki sosom zero kcal kupowanym na guiltfree na poczatku diety, stewia tez pomogla i COLA ZERO ❤
Chcąc się przywitać w antycznym Rzymie wystarczyłoby powiedzieć Salve (w przypadku jednego odbiorcy) lub Salevete, jeśli witalibyśmy większą grupę osób. Naturalnie można byłoby użyć także słowa Ave. Ave i Salve przetłumaczyć można po prostu jako „Cześć”. Jeżeli dla odmiany chcielibyśmy się pożegnać moglibyśmy po prostu powiedzieć Vale do jednej osoby lub Valete, jeśli byłoby więcej odbiorców. Jeżeli chodzi o wymówienie tych słów – zgodnie z wymową
jestem zaskoczony, muszę przyznać, że jednak [awe] brzmi lepiej niż [ałe]... Rzymianie dużo stracili w moich oczach (i uszach) po tym wpisie. @IMPERIUMROMANUM:
W piekle jest specjalny kocioł gdzie gotują polakow, nikt go nie pilnuje bo jak któryś próbuje z niego uciec to pozostali polacy wciągają go za nogi żeby nie mial lepiej
źródło: comment_Ay2En5QZeGpEBk4sdESZWynTAXgpaEYz.jpg
Pobierzźródło: comment_9W69sIwrLmAL2mlaiyoG8k7kVmt3Ax3U.gif
Pobierz