1. Jemy obiad z #rozowympaskiem. 2. Naklada sobie 1/4 tego co mi. 3. Zostawia 30% mowiac ze juz nie moze. 4. Za 30 min - "jestem glodna". 5. :| 7. Codziennosc.
@v00: może i tak, ale ja zawsze podczas gotowania sobie podjem, a i często jest tak, że po prostu tracę apetyt ;) niebieski wsuwa i się zachwyca, a ja się modlę nad talerzem. Zawsze lepiej smakuje jak ktoś zrobi :)
@puszka5: @FLAC: w ramach ochrony środowiska dąży się do polepszania właściwości aerodynamicznych aut - co skutkuje właśnie tym, że wszystkie mają do siebie zbliżony kształt.
Tadam! 2000km w 11.5 dnia. Wynik taki sobie, ale grunt, że jest. Połowa dystansu coraz bliżej. Na zdjęciu Mamry. Siedzę i schnę, bo pierwszy deszcz na tej wyprawie co jest dobrym wynikiem. #metaxynarowerze
Ogólnie jest pewna grupa osób u mnie na studiach, która zawsze mówi przed kolosem/egzaminem, że "ostatni rząd zajęty", chociaż sale jeszcze pozamykane. A co to kurde ma być? Grupa uprzywilejowana? Nawet jeśli byli 5 minut wcześniej, to co to ma za znaczenie? Jak kurde gimnazjaliści... Tak się dzisiaj złożyło, że stałam zaraz przy drzwiach Zaraz podeszła do mnie jedna z tych "lepszych" i pyta czy wiem że tyły
@teksansky94: u mnie z drugiej strony na zaliczeniach i egzaminach podsiadanie jest normą. #!$%@? mnie to niemiłosiernie zawsze bo ja cały semestr zawsze w każdej sali mam swoje miejsce, nigdy go nie zmianiam (w środku, nie lubię pierwszego rzędu gdy siedzę z brzegu i wykładowca widzi wszystko co robię ale też nie na samym końcu bo zazwyczaj jestem na zajęciach żeby słuchać/notować i jednak wolę wszystko dobrze widzieć i słyszeć), rzadko
1. Zacznij się uczyć, bo jutro zaliczenie. 2. Przeczytaj pierwszą stronę opracowanych zagadnień. 3. Przypadkiem zaśnij. 4. Obudź się 1,5 godziny później i uświadom sobie, że przeczytałaś tylko 1 stronę na 11. 5. Brawo ja (>ლ)
@michalo94: dokładnie tak :D @kptant: pewnie tak :) przedmiot na którym też można polać wodę, a i tematyka nie jest jakaś ciężka i trochę już wcześniej było. Tylko, że... ja nagminnie zasypiam podczas nauki :P
@kptant: eksploatacja infrastruktury transportu wodnego. No nieźle :P ja często zasypiam jak zazwyczaj sama zostaję w domu żeby się uczyć i jest totalny spokój. Teraz już będę czytać na siedząco dla bezpieczeństwa :D
@kptant: Kolego, 6 semestr mi się kłania :D nie mogę się tego oduczyć do tej pory. Te wszystkie przedmioty mają takie długie nazwy, a są proste. Dużo teorii :)
@pablosz5: ja piszę krótko, zwięźle i na temat ;) poza tym brakuje chyba 3 pytań i czcionka 10. @martymcfly9: wolałabym mieć to już za sobą mimo wszystko.
@Limonene: ja osobiście na uczelnię jadę jak najkrótszą trasą, a z powrotem mam wiele opcji powrotu więc wracam sobie dłuższymi drogami :) koleżanka pewnie podobnie.
Wycieczkę zaczęłam od ruin za Arkonką, więc rower tam raczej był pchany, i sprowadzany, bo to zwykłe kundlę używane z serwisu a ja bez ochrony na łbie. Nie powiem, miło to zrobiło na serce.
Same ruiny ok, ale syf niesamowity! Dosłownie wszędzie szkło, puszki po piwie i inne śmieci.
Potem już w trasę lasem standardowo na ścieżkę za Głębokim. Dziś nie musiałam się nigdzie spieszyć,
@gram_w_mahjonga: ta ścieżka do Polic... im bliżej Głębokiego tym gorsza, mózg mi 1,5 miesiąc temu na niej nieźle wytelepało :P a do Nowego Warpna to już niezła wycieczka.
Piękna pogoda, tym razem wycieczka po nowej trasie :) Tak swoją drogą to głupia byłam, że bez słuchawek do tej pory jeździłam :> o wiele lepiej z muzyką.
2. Naklada sobie 1/4 tego co mi.
3. Zostawia 30% mowiac ze juz nie moze.
4. Za 30 min - "jestem glodna".
5. :|
7. Codziennosc.
#logikarozowychpaskow
Zawsze lepiej smakuje jak ktoś zrobi :)