✨️ Obserwuj #mirkoanonim Słuchajcie co się wczoraj odwaliło. Jechałem po tuje do ogrodu, ale utknąłem w korku, a było blisko do zamknięcia sklepu ogrodniczego. Dzwonię do gościa i pytam czy może mi wystawić 10 tuj pod bramę, a ja mu teraz przeleję pieniądze na konto i przyjadę je odebrać. On mówi, że spoko, ale jak ktoś ukradnie to on nie bierze odpowiedzialności, zgodziłem się bo to chwila, jadę tam, patrzę tuj nie
Zaplusuj czwartkowy młyn złota nikt nigdy nie plusuje czawartkowego myłnu złota zrób to teraz albo pozostań biedny do końca życia! Klik #glupiewykopowezabawy #heheszki
Słyszałem historię, którą opowiadał jakiś gościu w pracy, o pewnej korporacji we Wrocławiu. Całe piętro pracowników nagle poszło na zwolnienie lekarskie i okazało się, że wszyscy mieli żółtaczkę. Powód? Firma miała gości z Indii, którzy zamiast używać papieru toaletowego, korzystali z kubków z kuchni do podmywania się wodą. Po użyciu tylko je płukali w zlewie, a potem inni pracownicy pili z tych samych kubków...
@Davidozz niestety prawdziwe. Sam byłem świadkiem jak ciapaty leci z kubkiem do kibla i pozniej je tam zostawiali. Na pytanie o co biega wprost odpowiadali, ze do podmywania dupy. No i wybuchla afera dopiero jak ludzie sie pochorowali i wtedy przypomnieli sobie dlaczego.
Dwa lata temu pomagałem uchodźcom z Ukrainy którzy z jedną walizką uciekali przed wojną, była w tym rodzina z którą kontakt miałem chwilę dłużej, trzy dziewczyny z matką i dwójka dzieci, pomagałem im szukać pracy, tłumaczyć dokumenty, pomagałem w urzędach. Jedna z dziewczyn dziś się odezwała, wrócili na Ukrainę a kilka dni temu urodziła syna, przez to jak im pomogłem w najcięższym dla nich czasie nazwała syna moim imieniem, taka drobnostka a
Jest sobie taki pan Stanisław. Level 70+. Dzwoni regularnie przez całą dobę, czasem co kilka godzin, i mówi, że go brzuch boli. I tak od lat. Gdy dzwoni w nocy, to gdy odbierze kobieta czasem pyta: a ogoloną masz? I tak nam dyżury mijają z panem Staszkiem. Ale dziś nad ranem zacząłem martwić się o niego. Zadzwonił i powiedział:
@Ambesten: i tak zamkniesz mordę kiedy w niedziele boża jednak zassie żołądek albo zaschnie w garle i z podkulonym ogonem powiesz "mieszany parówka kabanos średnio przygrzej bo dziś goronc"
Strasznie mnie #!$%@?ą byli alkoholicy którzy po tym jak przestali pić zaczynają umoralniać wszystkich dookoła. Wyjedziesz sobie gdzieś raz do roku ze znajomymi i jest okazja aby napić się jednego piwa w fajnych okolicznościach i wtedy wjeżdża nasz moralizator: - alkohol to syf, nie wiem jak może to to pić - ja już nie pije, bo zdałem sobie sprawę jak to gówno niszczy życie, też wam polecam - to wszystkim się tak
@TheDziobaker jest podobnie z palaczami ;) sam paliłem ponad 20 lat, ale jestem świadomy jak to wygląda. Czasem się znajduje jakiś "moralizator" co wyprawia jak to on rzucił palenie i jak mu z tego powodu jest dobrze. To czemu kundo chodzisz do baru gdzie można palić? ;)
Najlepiej zapytać taką osobę ile piła i wydawała na nałóg. Później zapytać jak odkłada/inwestuje te tysiące ;)
@TheDziobaker raczej z ludźmi co zwalczyli swoje demony. Demony to najczęściej uzależnienia. Nikotyna, alkohol, leki psychotropowe lub narkotyki. Część takich osób dostaje nagłe objawienie i jak Jehowi każdego nachodzą chcąc od tego ustrzec.
7 lat temu zostałem niemal zmuszony do zostania chrzestnym. Szantaże, awantury rodzinne i ataki ze wszystkich stron, bo to przecież ja robię problem i odmawiam maluszkowi. Niestety, uciąłem się. A może i stety ( ͡º͜ʖ͡º)
Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam
@Goronco: Dzieciak ci nic nie winny, niemniej jestem przeciwnikiem kosmicznych prezentów na komunię. Dałabym mu tę Biblię i coś, co ciotkę zapiecze, a młodego w dalszej perspektywie ucieszy: fajne lego, kompletne wydanie Narni albo Pottera, niewielki zestaw perkusyjny ( ͡º͜ʖ͡º)
Dałem z siebie 30% XD #polityka
źródło: 1000105937
Pobierz