1. idź na pocztę wysłać paczkę; 2. placówka nie obsługuje płatności kartą; 3. idź wypłacić 50 zł, wróć do placówki; 4. pani nie ma wydać. idź do apteki obok.
Wczoraj #logikarozowychpaskow by mnie dosłownie zabiła. Ciężko jest głupim być. Idę sobie ulicą, trzeba zmienić stronę. Pasy, zatrzymuje się. Jadą z dwa auta w oddali i Policja na sygnale. Ta duża, u nas się na to mówi suka. No to stoję i czekam. Jeden przejechał, drugi.
@Dzyszla: daj spokój, wczorajszy cały dzień chciał mnie zabić. Godzine później zadławiłam się czekoladką i długo nie mogłam złapać tchu. Dusząc się myślałam "co z Wacikiem będzie". Zajebista ostatnia myśl. Urodzona zemnie matka. (。◕‿‿◕。)
Stoję w kolejce, przede mną jakaś para, przed nimi jakaś laska, wcześniej wężyk starych bab. Laska się obraca i zauważa ją ta z pary. I się zaczyna.
- Ewa!? - Klaudia?! O jaaa, Zajebiście się tak spotkać. W mięsnym, hihihi - Zajebiście! Dawno się nie widziałyśmy. Kiedy ostatnio? U Marcina na melanżu? Naprawdę zajebiście hihihi. - U Maćka i Magdy się widziałyśmy chyba
Cliff Young - australijski farmer, zwycięzca ultramaratonu Sydney - Melbourne w 1983 roku. "biegacz w kaloszach"
Przeważnie wiek biegaczy w ultramaratonach nie przekracza 30 lat. Znane światowe marki sponsorują lekkoatletów, zapewniają odpowiedni strój i obuwie sportowe.
@donemesso: dzisiaj spedzilem moze 1.5h przegladajac mirko - ten obrazek byl minimum 3 razy, litosci :( w historii wypoku powtorzen mozna by bylo naliczyc chyba tysiace.
@axis21: rzadko czytam coś niegłupiego na wykopie. Jeszcze mam rodziców. Trochę daleko i kontakt od święta. Trzeba zadzwonić rano i koniecznie pogadać bo czas ucieka...
Witki mi opadły. Myślałem, że znaczna część wpisów z tagiem #logikarozowychpaskow to zmyślone historyjki dla atencji. Tak było do dziś. Mój #rozowypasek napisał do mnie, że śnił się jej mój ślub. Całą opowieść skwitowała tak:
@kartofel_mocy: ze wczoraj, mój #rozowypasek wsiada do auta, ja odsuwam jej siedzenie żeby nie musiała siedzieć na szybie tylko rozwalona jak żaba na liściu bo tak lubi, a ona : "CO ODSUWASZ TO SIEDZENIE? ŻE NIBY GRUBA JESTEM???"
@ Frugos @Dafcio: a ja dla odmiany wychodziłem kiedyś z bloku. Szedłem do sklepu kupić jakieś tam potrzebne produkty. Przechodzę przez pasy, przejeżdża obok samochód. Wchodzę do sklepu, kupuję mleko, chleb, jajka, pepsi. Wziąłem zakupy i przeszedłem przez ulicę, później obok parkingu na klatkę i prosto do mieszkania.
Przebieram sie w szatni elegancko po treningu a tu wbijaja dwa takie karki, nie jakies #mikrokoksy tylko ogromne lochy, spompowane tak ze kablami mogliby mnie udusic. W kazdym razie, wchodza, oczywiscie pada prawilne "czesc", po czym wracaja do rozmowy:
-stary, nie uwierzysz jaka ksiazke ostatnio odkrylem! Malo znany katalonski pisarz, ktory glownie jest artysta gitary klasycznej ale przy okazji pisze cudowne
Przed chwilą mama niepełnosprawnej dziewczynki poprosiła mnie, żebym pomógł jej znieść ją po schodach. Dziewczynka cała się trzęsła, machała rączkami i nogami - szczerze mówiąc bałem się, przerażał mnie widok tak małego chorego dziecka. Bałem się, że mogę jej coś zrobić dodatkowo przez przypadek, czy sam nie wiem, ale przecież nie mogę odmówić... Biorę ją na ostrożnie na ręce a ona się do mnie tuli :) I kurde to chyba najlepsze co
źródło: comment_gmzViNTUAzHKQ63GNiqEaPxhwMSudfyQ.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
źródło: comment_HbbzYxACSUepVYQ76IprxSYz1O6v5GBl.jpg
Pobierz