Aż ciężko uwierzyć, że już tyle czasu ludzie im ślą te paczki i panowie sobie żyją na kompletnej wyjebce. Zero pracy, brak wsparcia mopsu, a Ci od prawie dwóch lat jakoś mają węgiel co sezon (tam się pali non stop xD), tyle żarcia, że nie przejesz, ciuchy i od czasu do czasu jakąś flaszkę lub butelkę nitro(xD). I do tego Konon to się tak upasł, że niedługo przez framugi nie przejdzie na

G-R-B










