Kontynuuję wyprzedaż swojego sklepu! Drugie #rozdajo dla jednej osoby (tym razem wygrana osoba dostaje kupon na 250zł do wykorzystania w moim sklepie na co tylko chce) i wlatuje kupon WYKOP na -25% dla chętnych na małe zakupy u rękodzielnika :) Jutro promocja na 30%, a w niedzielę 40%.
Tak jak pisałem w poprzednim wpisie wszystko co uda mi się sprzedać idzie bezpośrednio na remont i budowę mojej nowej przestrzeni. Ale zanim o niej, to dzisiaj trochę mojej prehistorii.
Może mnie znacie jeszcze z wykopu gdy jeździłem jako kierowca busa po europie i opisywałem to na tagu #rozkminkrzaka który jak widzicie kontynuuję. Tutaj kilka wpisów z tego okresu jeśli ktoś jest ciekawy:
Tl:drGPT Tekst opowiada o doświadczeniach autora związanych z prowadzeniem sklepu internetowego oraz działalnością rękodzielniczą. Autor opisuje swoją drogę od pracy jako kierowca busa po Europie, przez sprzedaż różnorodnych produktów na platformie Wykop, aż do otwarcia własnego sklepu internetowego. Przez opisane lata autor doświadczał trudności finansowych, problemów z prowadzeniem biznesu oraz osobistych zmagania z depresją i diagnozą ADHD. Mimo trudności autor podkreśla znaczenie terapii i wsparcia bliskich w przezwyciężaniu trudności. Ostatecznie autor zachęca
@sogen: UWAGA odpowiedź na: "Napisz żart na podstawie tekstu który Ci za chwilę wkleję. Nie może być jednozdaniowy, działaj kreatywnie odnosząc się do informacji które są zawarte w wklejonym tekście"
CHATGPT: O kurcze, ale tu emocji! Chyba nikt nie przewidział, że wyprzedaż sklepu to będzie takie widowisko. Chociaż z drugiej strony, kto by się spodziewał, że kiedyś kierowca busa i luminescencyjny breloczkowiec z rozkminkrzaka założy sklep internetowy!
No ale do rzeczy, z racji tego, że mamy tu do czynienia z wyjątkową historią, to może i żart powinien być na miarę
@Metylo: bardzo dobrze. Byłem kiedyś światkiem wypadku, że gość wracał do domu właśnie wozem nieoświetlonym, z tyłu sobie jechał, nogi zwisały. Jechał chłop samochodem, nie zauważył, przyrżnął w tył i woźnicy miednicę zmiażdżyło. Umarł zanim karetka przyjechała.
No i stało się - wyprzedaję cały swój sklep! A że walentynki już za pasem chciałem skorzystać z tej okazji i zrobić potrójne #rozdajo! Plan jest sprytny i jak zawsze u mnie spóźniony xD DZISIAJ LOSOWANIE jednej osoby która dostaje ode mnie świecące drzewko warte 200zł i jednocześnie uruchamiam kupon "WYKOP"w moim sklepie -20% na cały asortyment.
W piątek następne rozdajo i kupon ustawiam na -25% W sobotę ostatnie losowanie i kupon - 30% A w niedzielę? Może i bez rozdajo, ale za to kupon na
„Kto obawia się przyjaciela, nie wie, co oznacza słowo przyjaźń” • łacina: [Qui timet amicum, vim non novit nominis] • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae
Mam 32 lata i kupiłem sobie pierwszą szosę, AMA XD
Jest w stanie do remontu, muszę zmienić pedały, owijkę na kierownicy, przerzutki i hamulce do regulacji, trochę go rdza bierze, ale da się jechać ( ͡°͜ʖ͡°) 350 jurków to chyba nie taka zła cena. Jaram się moim rowerem made in Japan xD
#koty #pokazkota witam czy ma ktoś jakas polecajke apropo szczoty do kota która wyczesze porządnie sierściuchy. Oto te dwa gagatki(zwłaszcza rudy) nabrały na zimę puszyste futerko(。◕‿‿◕。) no ale zaczynają je porządnie gubić.
A ciul, pochwalę się bo mnie nosi. Dostałem robotę tam gdzie celowałem, jednak nie będę bezrobotny od lutego i nie będę musiał szukać jakiejkolwiek gównopracy na przetrwanie xD Od połowy grudnia nie miałem tak dobrego humoru. Dzięki wszystkim który trzymali kciuki za rozmowy, to właśnie jedna z tych dwóch weszła. Dzień zrobiony, do środy o--------m się przy konsoli z czystym sumieniem xDD #pracbaza #chwalesie
Witajcie miłośnicy malowania, entuzjaści bitew na stole i wszystkie pomysłowe urwisy! :D
Dziś mam zaszczyt zaprezentować Wam jedno z moich świeżych dzieł z gry Age of Sigmar i Warhammer 40K, których akcja rozgrywa się w fantastycznych i mrocznych światach pełnych magii i konfliktów. Chciałbym Wam pokazać malowaną na zamówienie figurkę Keeper of Secrets, najwyższego z demonów Slaanesha.
Ten okrutny władczy, uwodziciel i szaleniec to prawdziwy przywódca chaosu w królestwach śmiertelnych i w przestrzeni warp. Każdy z tej gupy większych demonów Slaanesha jest niepowtarzalny i gotowy na wszystko w swojej nieskrępowanej żądzy przyjemności. W ich armiach znajdują się zręczni wojownicy, zmysłowi tancerze i nieokiełznani maniacy, tworząc niezwykłe i nieprzewidywalne demoniczne hordy.
@m00r: Cześć! Jeśli chcesz, odezwij się do mnie na maila lub instagrama z listą tego, co chciałbyś pomalować. Zobaczę, co będę mógł dla Ciebie zrobić ;)
50km piechotką po górkach po #kwadraty to już dystans, który warto wrzucić na wypok. Bo jak wiadomo świat bez kwadratów jest nie do przyjęcia... W sumie póki co najdłuższa moja wycieczka piesza. Rano autem do Krościenka nad Dunajcem, plecak na garb i azymut na Nowy Targ. Warun pogodowy wypas, warun pod stopami tak sobie, bo miejscami szklanka lub szklanka przysypana śniegiem. Taki urok odwilży, którą ściął potem mróz. Udało się nawet ze dwa razy wylądować na dupie. Od 20km już powoli zaczynały boleć podeszwy stóp i w sumie przez kolejne 30km cały czas bolały. Sama trasa niestety niezbyt widokowa, cały czas idzie się między drzewami czy krzakami. Tylko wieża widokowa na Lubaniu (1211m) daje w miarę spoko widok na Tatry. W Nowym Targu byłem minutę przed odjazdem Luxtorpedy, więc wycyrklowane piknie. Zima w styczniu była parszywa na rower i kwadratowanie, ale mamy odwilż, w przyszłym tygodniu zapowiadają cieplej i sucho, to pewnie coś się uda przyatakować.