Nie rozumiecie jednej prostej kwestii. Aby ludzie korzystali z czegoś w mieście i nie tylko, muszą mieć sposobność. Co znaczy, że aby ktoś pojechał rowerem, musi mieć po czym. Inaczej znajdzie wiele powodów, by tego nie robić. Ludzie w Polsce są przywiązani do samochodu, nie chcą próbować innych opcji transportu, nawet uważają, że inne opcje transportu są dla dziwaków, biedoty, co jest bzdurą. Wolą stać w korku i tracić czas niż śmignąć
@reddin: zachęć ludzi z Białołęki do dojazdów do centrum rowerem. Choćby mieli autostradę rowerową, to i tak mało kto będzie jeździć 20km w jedną stronę rowerem.
Z trzech różnych źródeł mam informacje, że od poniedziałku planowany jest lockdown Warszawy (większe kontrole, brak wjazdu i wyjazdu z miasta, zamknięte centra handlowe i wyłączona komunikacja zbiorowa, godzina policyjna). Ilość potwierdzonych przypadków tylko w stolicy to podobno ponad 1000. Nie wiem czy to tylko plotka czy nie, wnioski wyciągnijcie sami. Długość zamknięcia miasta to z tego co słyszałem to dwa tygodnie z dużym prawdopodobieństwem przedłużenie do świat wielkanocnych. Ile w
Co znaczy, że aby ktoś pojechał rowerem, musi mieć po czym. Inaczej znajdzie wiele powodów, by tego nie robić.
Ludzie w Polsce są przywiązani do samochodu, nie chcą próbować innych opcji transportu, nawet uważają, że inne opcje transportu są dla dziwaków, biedoty, co jest bzdurą. Wolą stać w korku i tracić czas niż śmignąć
@reddin
XDDDDDDDDD