ELO_2012 via Android
Ja w sumie się nie dziwię bo miałem taką sytuację ze zarysowany został zderzak z przodu, nieoryginalny bo plastikowy w seicento. Taki drobny wypadek bo ja skręcałem w lewo a ktoś mnie wyprzedzał. Po 5 minutach pokazał się jakiś gościu który powiedział ze może mi pomóc z ubezpieczeniem i w sumie wyszło ze za ten zderzak dostałem 2200 złotych...
Sprzedaje rower na OLX, dostaje wiadomość od jednej osoby z propozycją 1.9k, lecz chciałbym więcej gdyż sam go kupiłem parę miesięcy temu za 2.5k. Więc piszę mu że sprawdzę cenę przesyłki, zastanowię się i dam znać, a on sam nawet proponuję stronę kuriera gdzie mogę znaleźć w przesyłkę w przyzwoitej cenie.
Dzień później dostaję informację od innej osoby że go weźmie za 2k,
@Horvath: @fixie: ehh nie wiem czy przeczytaliście całość, ale jakby nie ten gościu to bym rower miał już wielce prawdopodobnie sprzedany, więc nie chodzi tu tylko o to że chcę komuś coś na siłę wcisnąć...
Wiecie, nie jestem jakiś analitykiem to zakładam że to pewnie działa tak: idzie zima, mniej osób kupuję rowery, żeby sprzedać trzeba cenę opuścić dlatego opłaca teraz się polować na okazję i nawet jak masz dobry rower i tak za mniej go sprzedaż teraz niż na wiosnę.
Poza
ogólnie pytanie było tylko jakbyście zachowali w mojej sytuacji więc nie wiem po co na mnie tak naskakujesz
A jeśli chodzi o zdjęcie to jest fragment rozmowy z tym pierwszym ktory chciał za mniej ale mu odmowilem(pisząc "nie skorzystam z propozycji"), jak ten drugi się zdecydował.
Nie chce podawać wszystkich szczegółów ale formalnie sprawa jest wygrana na 90%
Tylko poprostu chciałem poznać zdanie innych, żeby nie wyjść na jakiegoś buraka :P
Wiec napisz tez coś byś zrobił w mojej sytuacji, czyli zakładając że miałem kupca wiec jestem stratny i mam niepodważalne dowody na wszystko.
Przecież to jest tak oczywiste, że dużo więcej osób kupuje rowery wiosną niż jesienią, że serio nie wiem po co piszesz te herezje nie podając żadnych argumentów
Ogólnie są 2 kwestie, pierwsza zawarcie umowy wiec sorry jak kupujesz coś w sklepie nie możesz tego zwrócić nawet po godzinie bo się rozmysliles.
Druga to strata jeżeli bym go teraz sprzedal za np.1500, a wcześniej mogłem za 1900 w teori, ale przez niego tego nie udało się zrobić.
Czekam na twoją decyzję co byś
Oczywiście żebym wysłał za pobraniem. I prawnie umowa jest ważna więc mam prawo żądać zapłaty i jedyny dylemat jaki pozostaję to czy rzeczywiście tego prawa dochodzić czy sobie darować.
Skoro zapoznałaś się z całość to chciałbym poznać twoją opinie co byś zrobiła bo mimo wszystko jakieś pieniądze na tym stracę, pewnie 200, 300 złotych jeżeli go teraz będę chciał sprzedać.
@SScherzo: Czyli rozumiem że wysyłasz towar
Ale:
@SScherzo: tylko naiwni ludzie wysyłają pieniądze zanim dostaną towar, jeżeli go kupują od osoby prywatnej na OLX. To jest fakt i może jeżeli
Umowa jest ważna, mam niezbite dowody na to że ją zawarliśmy, oraz na to że ktoś inny chciał mój rower i przez niego zostałem na lodzie. Chcesz te dowody to podam na priv bo nie chcę żeby się rozprzestrzeniały.
Raz sprzedawanie towarów "premium" rządzi się swoimi prawami bo ludzie nie kupują ich z dnia na dzień i mają sporo cierpliwości żeby właśnie znaleźć najlepsze oferty a rower za 2k to raczej dla przeciętnego Kowalskiego który chcę sobie po prostu pojeździć więc kupuję jak będzie chciał pojeździć czyli przed sezonem,
dwa
W takim razie skoro są dowody na to że kupił i że stracę na tym ok 300 złotych sprzedając rower w tym momencie, powiesz mi czy domagał byś się zrealizowania transakcji albo zapłaty tego co straciłeś czy nie? Bo
Powiem Ci więcej, jeżeli sklep nie ma nic zapisanego w regulaminie o rezerwacji towaru, a ja przyjdę w
bo dla mnie to że ja muszę mu wysłać ten towar jako wydanie rzeczy a on musi mi zapłacić tą cenę tak? czyli gdzie tu jest problem skoro nie ma szczególnej formy więc może to być nawet sms?
ładnie wyjaśnione ale z tego nadal wynika że mam prawo do tych pieniędzy, wystarczy tylko że wyśle mu rower.
a pisałeś wcześniej że nie mam racji, to nie wiem w takim razie do czego to było.
a odnośnie tematu wojtka wydaje mi się że nie może w ten sposob zarezerwować towaru.
@wojtek_bez_portek:
@avvar:
według Ciebie sprzedawca może zarezerwować towar dla klienta który np. zadzwonił telefonicznie?
Z normy art. 135 k.w. wynika, że bezwzględnie nie wolno towaru ukrywać, a odmówić sprzedaży towaru można jedynie, gdy ma się ku temu uzasadnioną przyczynę.
więc na logikę jeżeli nie możemy potwierdzić, że ktoś zawarł przedwstępną umowę sprzedaży, a w przypadku rozmowy telefonicznej, czyli w podanym przykładzie, zakładam że nie możemy jeżeli jej nie nagrywamy.
bo inaczej zawsze możemy podciągnąć taką rozmowę telefoniczną jako uzasadnioną przyczynę, a
Ok jakby nie było innych klientów, zdroworozsądkowo nie powinienem się domagać od niego pieniędzy ale wrzuciłem screena gdzie widać że inny gościu był również zdecydowany za mniejszą kwotę, a wcześniej wymieniliśmy ze sobą 30 wiadomości więc to mogę chyba
Aa i pewnie już teraz mi nie uwierzysz ale jestem najbardziej ugodową