Pies w upały cierpi podwójnie. Nie wziął tego pod uwagę właściciel amstaffa z Bydgoszczy. Zwierzę było zamknięte na balkonie na czwartym piętrze i pozostawione bez wody i pożywienia. W pewnym momencie postanowiło wyskoczyć. Sprawą zajęła się policja.

Jaka naprawdę jest ta \"bestia\"...

Hej Wykop! Takie zachowanie powinno być nagradzane, szacun dla nastolatek! Podajcie dalej!

10-letnia dziewczynka pogryziona przez psa w Piotrkowie Trybunalskim. Dziecko trafiło do szpitala.

Kara nawet pięciu lat więzienia grozi ojcu dwójki dzieci, które w ubiegłym tygodniu zostały ciężko ranne po ataku amstaffa w miejscowości Łomia w Mazowieckiem. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Znane są już

W ciężkim stanie do szpitala w Warszawie trafiła dwójka dzieci pogryzionych przez psa rasy amstaff. To ośmiomiesięczna dziewczynka i trzyletni chłopiec. Do tragedii doszło w miejscowości Łomia.

Jeśli właściciel lub opiekun trzyma groźnego psa na nieogrodzonej posesji, pozostawia bez opieki w miejscu publicznym lub puszcza wolno podczas spacerów to może zostać ukarany ograniczeniem wolności, a nawet grzywną do 5 tys. zł.

Przydatna metoda, może się komuś przydać.

Od 16 grudnia do 26 grudnia w schronisku w Bełchatowie nie można adoptować żadnego zwierzaka. Wolontariusze swoją decyzję tłumaczą faktem, że zwierzęta mają uczucia, a gdy piesek czy kotek na prezent bożonarodzeniowy okaże się nietrafiony - nowi właściciele zwracają pupile. (http://www.tvn24.pl)

Grzywna do 5 tysięcy złotych lub ograniczenie wolności grozi właścicielowi niebezpiecznego psa trzymanego na nieogrodzonej posesji lub puszczonego wolno podczas spacerów, co zagraża zdrowiu, a nawet życiu innych ludzi.

Baltic zasnął w sobotę 28 października o 11.10 na rękach Adama Buczyńskiego, człowieka, który uratował go siedem lat temu z kry na Zatoce Gdańskiej.

Gdy bulterier Neo został zabrany właścicielowi, był w stanie agonalnym, organizm trawił własną tkankę mięśniową. Po siedmiu miesiącach leczenia serce psiaka nie wytrzymało.

Do sieci trafiły szokujące zdjęcia. Widać na nich zawiniętego w worek i porzuconego w podwarszawskim lesie psa. Zwierzę miało skrępowane łapy, nie mogło się ruszać. Internauci nie kryją oburzenia. "Pies został znaleziony na ulicy Spacerowej w Markach.

Bieszczady | Spacerował z pitbulem bez kagańca, próbował przekupić policjantów. Teraz zamiast mandatu grozi mu 10 lat więzienia.

Tak różne gatunki, a uwielbiają ze sobą przebywać i bawić.

radości nie było końca (｡◕‿‿◕｡)

Akt oskarżenia wobec małżeństwa, które w nielegalnej hodowli w Dobrczu zgotowało zwierzętom horror, trafił do sądu. Para została oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami i oszustwo polegające na sprzedaży chorych czworonogów przy zapewnieniu o ich doskonałej kondycji fizycznej.

Sąd i prokuratura prowadzą postępowanie w sprawie agresywnego bulteriera z Choszczna. Pies, wedle relacji rodziców, pogryzł co najmniej troje dzieci na placu zabaw przed blokami przy ul. Jagiełły.

Pies był w rodzinie przez 9 lat i nigdy nikogo nie ugryzł. Jak twierdzi weterynarz Dr. Richard Fujie: "Atak psa na dziecko jest dziwnym zachowaniem. Większość psów zdaje sobie sprawę, że dziecko jest kimś wyjątkowym i kiedy taka sytuacja występuje, trudno jest wskazać przyczynę takiego zachowania".