Może jakiegoś pajacyka by wymyślili na psychologa, bo to nie jest dzieło ale jemu ciągle tak się wydaje.
Microsoft ogłasza uruchomienie menadżera pakietów dla Windowsa
`winget install [nazwa_programu]` - tak będzie można zainstalować programy z poziomu terminala
z- 348
- #
- #
- #
- #
- #
- #
W linuksie odpalasz aplikację i ona sprawdza jakie biblioteki są potrzebne. Gdy wersja bibliotek jest starsza, biblioteki są aktualizowane. Tak działa cały system.
Aplikacje są małe i możesz sam je modyfikować bo kod źródłowy jest dostępny.
Windows to syf katalogów, które tworzą taki kocioł, że nie można nic całkowicie odinstalować.
Pełno schowanych przed administratorem folderów kryje logi i dane