@Kavelach: Pytam bo "wyczułem" zainteresowanie tematem. Nie chciałem prowokować rozmowy na temat Twojego poglądu w tej sprawie, czas pokaże co nas czeka. Nie ma opcji idealnej. Po prostu ostatnio dużo się mówi o 40%, a ja na coin.dance widzę 11,41% nodes dla U. Chyba, że coś źle patrzę?
Właśnie przeczytałem, że w Katowicach jest bezrobocie 2,8%... Czyli nie pracuje tylko element społeczny. Tak "dobrze" chyba dawno nie było. #katowice #slask #gownozdupy
@RRybak: Karta czipowa NFZ jest "respektowana" tylko na Śląsku, bo tylko tutaj są systemy które potrafią je obsłużyć. "Respektowana", ponieważ karty nie zawierają niczego szczególnego poza danymi osobowymi posiadacza. Karty to nic innego jak ukłon w stronę rejestratorek, które nie muszą wpisywać wszystkich danych ręcznie tylko pik i gotowe.
@Ancro: zdrowie kosztuje, utrata środków również. W razie czego wzory pism z bitcurexa leżą w pogotowiu (choć na nic się to zda). W dzisiejszych czasach nie wiesz kiedy kto padnie, mój błąd bo miałem wczoraj wyciągnąć środki, wydrukować i do koperty, a zrobiłem to dopiero dziś. Szkoda tylko, że nie zdążyłem...
Ciekawe kiedy #bitmarket naprawią. W pierwszym momencie mówili o chwilowym problemie, później godzinie, następnie kilku godzinach czasu potrzebnych na powrót. Dzisiaj faktycznie jest zmiana, zamiast komunikatu błędu 522 i wieczornego 521 mamy 403. To chyba jakiś progress, co?
@Devid: O co chodzi z koniecznością zasilenia konta?
@bluebluesky: Nie ma potrzeby zasilania, na początek masz na koncie równowartość ~ 7 USD które możesz rozdać innym w formie votów itp. Tak ja to widzę, ale nowy jestem obserwuje bo projekt faktycznie niecodzienny. Szczegóły zna @noisy, który wypisał powyżej sporo nawiązań do btc. Ja bym to traktował bardziej jako sieć społecznościową, na której można zarobić dając dobry
Możliwe, że już niedługo patriotyzm konsumencki będzie czynnikiem decydującym o wyborze danego produktu. Jak informuje Polska Grupa Supermarketów (PGS), właściciel marki Top Market, nawet 75% sprzedawanych produktów w sklepach należących do Grupy pochodzi od polskich producentów.
Aloszka jest spoko, po prostu pstryczek dla Śląska, że niby śpią w kanałach i hasiokach.
@PiccoloColo: Bardzo to ciekawe co piszesz. Nie wiem co masz do Śląska i ich mieszkańców, ale za taki "pstryczek" dostałbyś po ryju. Jako mieszkaniec regionu poczułem się dotknięty. Może rozwiń swoją wypowiedź?
Lekarz stażysta w Polsce zarabia mniej niż przeciętny kasjer. I mniej niż wynosi płaca minimalna. A mamy najmniej lekarzy w Unii Europejskiej. Według danych Naczelnej Izby Lekarskiej z (NIL) 28 lutego w Polsce było 133 tys. lekarzy wykonujących zawód.
@Stefan_Niesiolowski_cie_widzi: Młody lekarz (np. rocznik 90, których jest ostatnio bardzo dużo nowozatrudnionych) zarabia powyżej 3000 zł brutto #potwierdzoneinfo. Moim zdaniem jest to uczciwa stawka jak za pierwszą pracę po studiach. Wszystko zależy od stanowiska, ale z tego co widzę młodszy asystent zarobi więcej niż rezydent.
@nie_wierze: Brednie. Nie wiem skąd masz takie info, ale urząd urzędowi nierówny. U nas typowy pracownik biurowy (kadry, płace, księgowość itp.) dostaje na dzień dobry 1800 zł brutto, pracownik z 20-letnim stażem ma 2200 zł brutto. Wysługa lat to tylko 5% po 5 latach. Szał. I są to ludzie po studiach.
@jakubeskulap: Nie rozumiem dlaczego stażysta miałby podejmować decyzje dotyczące życia. Nawet asystenci w tych kwestiach konsultują się ze starszymi lekarzami. Przynajmniej tak to działa u nas.
Nie wiem na jakiej podstawie chcesz porównywać polskie warunki do naszych zachodnich sąsiadów. Oczywiście nie twierdzę że u nas jest dobrze. W mojej ocenie Służba/Ochrona Zdrowia w Polsce to rak który toczy ten kraj i wielu zapewne się z tym zgodzi.
@jakubeskulap: Skoro już tak koniecznie chcemy porównywać się do tych nieszczęsnych Niemiec, to zasada lepszych zarobków i warunków życia odnosi się do każdego zawodu. Lekarz nie jest tu żadnym wyjątkiem.
Nie będę polemizował na temat lepszych warunków życia za granicą, bo jak jest wszyscy dobrze wiemy. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego co powoduje emigrację absolwentów (nie tylko medycyny) i nie będę tego negował.
ELITĄ? Na tych studiach byli wykładowcy którzy mieszali mnie z błotem bardziej niż moja własna matka jak wróciłam kiedyś pijana do domu. Na pierwszych latach zasmakowałam tyle mobbingu, poniżania i zniechęcania że dorobiłam się siwych włosów. Na każdym kroku słyszymy że to najgorsze co mogliśmy wybrać i każdy kto nie bierze rzeczywistości na klatkę powinien zwinąć żagle.
Temat uczelni państwowych to zupełnie inna bajka. Również słyszałem takie opinie
źródło: comment_laLGmI1i2pgnC7uvLOwJ2x9kOuhU5Fac.jpg
Pobierz